Turcja: Kraj stoi w obliczu nowego pożaru na północnym zachodzie, 250 osób ewakuowano w nocy

Pożar wybuchł w sobotę i szybko się rozprzestrzenił z powodu silnych wiatrów wiejących przez wzgórza w pobliżu miasta Gelibolu, graniczącego z ruchliwą Cieśniną Dardanelską.
Ponad 250 osób zostało ewakuowanych w nocy z soboty na niedzielę w Turcji w związku z nowym pożarem w turystycznej prowincji Çanakkale (północny zachód), poinformowały władze. Pożar wybuchł tam w sobotę i szybko się rozprzestrzenił z powodu silnego wiatru wiejącego na wzgórzach w pobliżu miasta Gelibolu, nad ruchliwą Cieśniną Dardanele.
„W ramach środków ostrożności 251 mieszkańców pięciu wiosek zostało przeniesionych do bezpiecznych obszarów” – napisał gubernator Çanakkale Omer Toraman w X. Opublikowano nagranie pokazujące wzgórza oświetlone jasnymi płomieniami i ogromne kłęby dymu unoszące się w nocnym powietrzu.
Niedostępne miejsca turystyczneDwanaście samolotów i 18 śmigłowców dołączyło do akcji ratunkowej o świcie, w której uczestniczyło 900 osób, poinformował departament leśnictwa. Prowincja, popularna wśród turystów ze względu na starożytne ruiny Troi i pole bitwy pod Gallipoli, gdzie podczas I wojny światowej zginęły tysiące żołnierzy, w ciągu ostatniego roku zmagała się z „ekstremalnie dotkliwą suszą”, poinformował gubernator.
Dostęp do miejsc historycznych w pobliżu miasta Eceabat został zamknięty „z powodu trwającego pożaru lasu” – poinformował zarząd lokalnego pomnika upamiętniającego I wojnę światową. W ostatnich dniach znaczną część północno-zachodniej Turcji nawiedzały silne wiatry, które jednak osłabły w niedzielę.
Już 11 sierpnia w tej tureckiej prowincji z powodu pożaru ewakuowano ponad 2000 osób. Ogromny pożar zniszczył domy i zatruł dziesiątki mieszkańców. Turcja, w której lipiec był najgorętszym miesiącem od rozpoczęcia pomiarów pogody 55 lat temu, zmagała się w ostatnich tygodniach z kilkoma poważnymi pożarami. Czternaście osób straciło życie w lipcu w pożarach na zachodzie kraju.
Le Républicain Lorrain