Ujście Żyrondy: Czy błoto może być potencjalnym surowcem w budownictwie? Postępy grupy badawczej

Uczynienie mułu materiałem przyszłości to cel kolektywu naukowo-artystycznego, który na kilka tygodni przejął Maison de Grave w Verdon-sur-Mer. Stawka jest wysoka: miliony ton aluwiów muszą być co roku wydobywane z estuarium Żyrondy.
Cegły Do Z wazonu. Płytki. Emalia. Od 21 czerwca do 31 sierpnia 2025 roku zespół łączący umiejętności naukowe i artystyczne prezentuje owoce swoich badań nad aluwiami w Maison de Grave w Verdon-sur-Mer. Dzieje się tak, ponieważ materiał ten, często uważany za bezużyteczny i problematyczny, występuje w bardzo dużych ilościach w estuarium Żyrondy .
Korek do wazonu„Mówimy o korku błotnym. W rzeczywistości trzeba sobie wyobrazić, że te cząstki, pochodzące z erozji gleby, są niesione przez rzekę. Kiedy ta słodka woda spotyka się ze słoną wodą oceanu, tworzy się osad. Osady zaczynają się wtedy osadzać” – wyjaśnia Mélanie Bouissière, architektka i ceramiczka, członkini kolektywu. Aluwium niesione przez Garonnę i Dordogne zamula estuarium w bardzo dużych ilościach: od półtora do trzech milionów ton zawieszonych cząstek osadza się w Żyrondzie każdego roku.

MG
Tyle osadów będzie trzeba pogłębić. „Aby zapewnić żeglowność estuarium i Garonny, łodzie zasysają ten materiał przez cały rok, siedem dni w tygodniu ” – zapewnia Quentin Prost, członek zespołu i doktor architektury. To prosta, ale pracochłonna operacja: pod kadłubem łodzi długa rura wlotowa – rura ssąca – powoli zdrapuje dno kanału. Pompa zasysa muł. Operacja przywraca głębokość dziesiątek centymetrów i zapewnia żeglowność łodzi w kanałach.
Prawie 10 milionów metrów sześciennych jest zasysanych i… odprowadzanych dalej w głąb morza
W Żyrondzie prace mają fundamentalne znaczenie, a ilość wydobywanego materiału jest bardzo znacząca. Nie tylko korek błotny jest bardzo aktywny w największym estuarium Europy, ale także port w Bordeaux, specjalizujący się w transporcie masowym płynnych i stałych towarów, obsługuje duże statki. Pogłębianie, zarządzane przez Grand Port Maritime de Bordeaux, jest zatem ogromnym przedsięwzięciem każdego roku: prawie 10 milionów metrów sześciennych jest zasysanych i… odprowadzanych dalej w morze.
Użyteczny zasóbSytuacja, która zainspirowała kolektyw do pracy: „Chodziło o to, żeby sprawdzić, czy ten materiał mógłby być surowcem budowlanym. Zamiast wyrzucać muł [zrzucając substancje do morza, przyp. red.], dlaczego nie wykorzystać go?” – zwierza się Quentin Prost, który właśnie obronił pracę doktorską na temat wykorzystania osadów wydobytych z basenu Arcachon w budownictwie.
Na wystawie zatytułowanej „ Ziemia Aluwialna ”, prezentowanej w Maison de Grave, możemy zobaczyć rezultaty ich badań nad mułem: surowe cegły ziemne, cegły terakotowe, które wyglądają dokładnie tak samo jak ich odpowiedniki z żył glinianych, a nawet glazurowane płytki i cegły wytłaczane. Czarny, miękki i lepki materiał ulega całkowitej przemianie.

MG
„Dziś pracujemy nad prototypami. Celem jest budowanie budynków z drewnianym szkieletem i ścianami z cegły mułowej” – relacjonuje Quentin Prost. Poza budową, czterej partnerzy omawiają inne możliwości: tworzenie mebli z wazonów – na przykład lad handlowych – a nawet emaliowanej zastawy stołowej.
Czarna, miękka, lepka materia ulega całkowitej przemianie
„W obliczu kryzysu ekologicznego chcieliśmy zbadać, jak możemy ponownie wykorzystać wszystkie niewykorzystane materiały” – wyjaśnia Esther Bapsalle, projektantka i ceramiczka. Poza gliną, kolektyw posunął się jeszcze dalej, wykorzystując niewykorzystane odpady z lokalnej produkcji. Odkrywamy cegły, które łączą glinę z estuarium z muszlami ostryg z basenu Arcachon, a nawet kolorowe powłoki wykonane z pędów winorośli z Bordeaux. Projekt ten jest zatem głęboko zakorzeniony w lokalnej społeczności i regionie.

MG
Zaangażowanie, które spodobało się Charlotte Hüni, zarządczyni nieruchomości departamentalnej Maison de Grave . „Ta działka, należąca do Conservatoire du littoral i powierzona departamentowi Żyrondy, ma na celu umożliwienie edukacji ekologicznej i przewidywania zagrożeń. Dlatego też ten projekt nas przekonał”.

MG
Projekt jest obecnie w trakcie procesu organizacyjnego. „We wrześniu mamy spotkanie z księgowym. Szukamy naszego modelu biznesowego” – wyjaśnia Quentin Prost. Nawiązywane są partnerstwa z lokalnymi firmami. Kolektyw bada możliwość stworzenia mobilnej cegielni, która poruszałaby się wzdłuż ujścia rzeki i produkowała cegły mułowe na potrzeby lokalnych projektów. Powstały już dwa małe prototypy konstrukcyjne, a trzeci jest w planach. Wkrótce zostanie on zaprezentowany w Arc en Rêve, centrum architektury w Bordeaux.

MG
W związku z tym powstanie nowa wystawa, która będzie miała duże znaczenie, jak zapewnia Esther Bapsalle: „Warunkiem wstępnym jest również podniesienie świadomości ludzi, zmiana sposobu, w jaki patrzą na ten materiał, jakim jest błoto”. Cel osiągnięty.
Zespół Esther Bapsalle, Mélanie Bouissière, Aurore Piette i Quentin Prost: oto kwartet stojący za projektem „Alluvial Lands”. Esther Bapsalle i Aurore Piette to wykwalifikowane projektantki, Mélanie Bouissière i Quentin Prost to architekci. Grupa ta nie znała się rok temu, ale ich zbieżne badania ostatecznie ich połączyły. W 2025 roku postanowili osiedlić się w Maison de Grave. „Celem była możliwość wspólnej pracy nad transformacją tego materiału, hybrydyzacji podejść, połączenia designu, ceramiki i nauki” – wyjaśnia Esther Bapsalle. Zespół bada brzegi Żyrondy i Garonny, badając glinę z estuarium i eksperymentując z nią w celach użytkowych: formując, wypalając, wytłaczając i testując szkliwienie. Badania postępują.SudOuest