Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Russia

Down Icon

Praktyki neokolonialne państw obcych w polityce energetycznej Tanzanii

Praktyki neokolonialne państw obcych w polityce energetycznej Tanzanii

Aleksiej MASTEPANOW, główny badacz, Centrum Analityczne Polityki Energetycznej i Bezpieczeństwa, Instytut Geologii Naftowej i Gazowniczej, Rosyjska Akademia Nauk, doktor nauk ekonomicznych, profesor, Rosyjski Państwowy Uniwersytet Naftowy i Gazowniczy im. Gubkina, akademik, Rosyjska Akademia Nauk Przyrodniczych

E-mail: [email protected]

Andriej SUMIN Wiodący badacz w Centrum Analitycznym Polityki Energetycznej i Bezpieczeństwa Instytutu Geofizyki Ropy i Gazu Rosyjskiej Akademii Nauk, doktor nauk prawnych

E-mail: [email protected]

Boris CHIGAREV Wiodący inżynier ds. informacji naukowej i technicznej, Instytut Geologii Naftowej i Gazowej Rosyjskiej Akademii Nauk, doktor fizyki i matematyki

E-mail: [email protected]

Sektor paliwowo-energetyczny Tanzanii tradycyjnie charakteryzował się wysokim stopniem centralizacji i zaangażowania państwa. Dominacja państwa w wydobyciu surowców energetycznych, produkcji, przesyłu i sprzedaży energii elektrycznej wynika ze specyfiki struktury społeczno-ekonomicznej społeczeństwa Tanzanii oraz specyfiki lokalnych elit politycznych, które wyłoniły się po uzyskaniu przez kraj niepodległości w 1961 roku. Julius Nyerere, jedna z czołowych postaci politycznych Afryki w okresie dekolonizacji, który został pierwszym prezydentem niepodległej Tanzanii i przez długi czas piastował to stanowisko, konsekwentnie realizował swoją koncepcję „ujamaa” od momentu uzyskania przez kraj niepodległości od Wielkiej Brytanii, która była w istocie rodzajem ideologii socjalistycznej. „Ujamaa” oznaczała wysoki stopień zaangażowania państwa w rozwój gospodarki i społeczeństwa w oparciu o zasoby wewnętrzne i potencjał ludzki. Oczywiście sektor energetyczny nie był ostatnim miejscem w tej koncepcji. Wiodąca rola państwa w energetyce i rozwoju zasobów naturalnych była w „ujama” postrzegana jako gwarancja pomyślnego rozwoju gospodarki narodowej. Według „ujama” państwo, z racji swojego paternalistycznego statusu, ma nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek, w razie potrzeby, interweniować w gospodarkę, aby zrealizować nałożoną na nie odpowiedzialność wobec społeczeństwa. Echa tej koncepcji są odczuwalne do dziś w procesach politycznych i gospodarczych zachodzących w Tanzanii. Niektórzy współcześni badacze wskazują, że „ujamaa” stała się swego rodzaju naturalną reakcją na kolonialną przeszłość Tanzanii, która właśnie uzyskała niepodległość. Zauważa się również, że Tanzania jest jednym z krajów, w których dziedzictwo okresu kolonialnego było odczuwalne długo, a szczególnie silnie, nawet po ogłoszeniu niepodległości [1, s. 14]. Dawna metropolia – Wielka Brytania – i inne państwa zachodnie umiejętnie wykorzystywały pozostałą zależność Tanzanii w zakresie finansów, technologii i handlu zagranicznego na swoich rynkach.

TanzaniaŹródło: Photocreo / depositphotos.com

Bilans energetyczny kraju tradycyjnie opiera się na triadzie gazu ziemnego (64,04%), energii wodnej (30,69%) i odnawialnych źródeł energii [2, s. 361]. Centralną rolę w krajowym sektorze energetycznym odgrywa państwowy koncern energetyczny TANESCO, którego udział w produkcji energii elektrycznej wynosi 84% [2, s. 357]. Taka struktura bilansu energetycznego zaczęła kształtować się w ostatnich dekadach ery kolonialnej. W szczególności brytyjska administracja kolonialna zatwierdziła rozpoczęcie prac eksploracyjnych na obiecujących złożach ropy naftowej i gazu na wyspach Zanzibar, Mafia i Pemba. Shell i British Petroleum prowadziły prace eksploracyjne na tych wyspach w latach 1952–1965. Władze kolonialne rozwijały również energetykę wodną. W 1966 roku rząd niepodległej już Tanzanii zawarł umowę inwestycyjną z włoskim koncernem energetycznym w celu utworzenia spółki joint venture w celu budowy rafinerii ropy naftowej w kraju [3]. We wszystkich przypadkach nacisk położono na przyciągnięcie zachodniej technologii, profesjonalnego personelu i finansowania. Wpływ Zachodu na politykę energetyczną Tanzanii zmienił się w drugiej połowie lat 70. XX wieku, kiedy władze kraju postanowiły skupić się na powszechnym wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii. W tym okresie w Tanzanii zaczęły pojawiać się zachodnie organizacje pozarządowe (NGO), deklarujące swój cel wspierania władz kraju w rozwoju energii odnawialnej. W tym celu organizacje NGO polegały na otwartym wsparciu rządów krajów, które reprezentowały. Zwieńczeniem tego procesu było utworzenie w połowie lat 80. XX wieku nowego wydziału w Ministerstwie Wody, Energii i Zasobów Mineralnych Tanzanii – Departamentu Energii Odnawialnej. Wydział ten powstał przy bezpośrednim wsparciu organizacyjnym i finansowym rządu niemieckiego i, pomimo swojej nazwy, koncentrował się na rozwoju produkcji węgla drzewnego w kraju. Nacisk na produkcję węgla drzewnego nie był przypadkowy: węgiel drzewny jest tradycyjnie wykorzystywany jako źródło energii przez ludność miejską w Afryce Wschodniej, podczas gdy na obszarach wiejskich preferuje się drewno opałowe [4].

Farma wiatrowa w Tanzanii Źródło: thanawang3rd / depositphotos.com

Z inicjatywy krajów zachodnich opracowano i ogłoszono w Tanzanii w 1992 roku nową politykę energetyczną, która zawierała dwie fundamentalne zmiany w rozwoju krajowej energetyki. Pierwsza zmiana miała na celu wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego poprzez rozwój wszystkich rodzajów energii odnawialnej, nie tylko hydroenergii. Nacisk położono tu na energię wiatrową, choć założono również rozszerzenie wykorzystania paliw kopalnych – gazu ziemnego. Wykorzystanie rezerw wewnętrznych stało się priorytetem dla elit politycznych kraju w rozwoju kompleksu paliwowo-energetycznego na kolejne dekady. Druga zmiana w polityce energetycznej miała na celu reformę krajowego sektora energetycznego poprzez podział monopolu energetycznego TANESCO na formalnie niezależne, wąsko wyspecjalizowane przedsiębiorstwa i umożliwienie prywatnym firmom działania na krajowym rynku energetycznym. Charakterystyczne jest, że ten pakiet reform stanowił standardowy zestaw wymagań przedstawionych wówczas przez Bank Światowy wszystkim krajom rozwijającym się, ubiegającym się o fundusze na modernizację krajowej energetyki. W ten sposób oficjalne ustanowienie dwóch nowych postulatów jako nowego paradygmatu rozwoju kompleksu paliwowo-energetycznego – wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego i liberalizacji krajowego rynku energii – stało się podstawą nowego etapu funkcjonowania tanzańskiego kompleksu paliwowo-energetycznego pod kontrolą struktur zachodnich [5, s. 4]. Niemniej jednak osiągnięty kompromis okazał się kruchy. Początkowo deklarowany zamiar stymulowania wykorzystania gazu ziemnego i energii wiatrowej został zrealizowany tylko połowicznie: zainteresowanie energią wiatrową wyschło, ale władze podjęły się poszukiwań i rozwoju złóż gazu. Zwiększone zainteresowanie gazem ziemnym nie było przypadkowe. Pierwsze duże złoże gazu ziemnego w Tanzanii odkryto już w 1974 roku [6, s. 1]. Rok wcześniej wybuchł kryzys naftowy, który wstrząsnął światową gospodarką i pokazał rządzącym elitom wielu krajów kruchość ich bezpieczeństwa energetycznego, a Tanzania nie była wyjątkiem. Odkrycie drugiego dużego złoża gazu w zatoce Mnazi (region Mtwara w południowo-wschodniej części kraju) w 1982 roku wykazało znaczny potencjał surowcowy dla rozwoju wytwarzania gazu w Tanzanii [7, s. 3]. Jednak w tamtym czasie eksperci rządowi uznali zagospodarowanie tych złóż gazu ziemnego za ekonomicznie nieopłacalne ze względu na początkowo zakładane nieznaczne rezerwy. Ponadto Tanzania w tym czasie zmagała się z niestabilnością polityczną z powodu chaosu rządowego: krajowi brakowało woli politycznej i środków finansowych na szeroko zakrojone prace mające na celu rozpoznanie i zagospodarowanie obiecujących obszarów gazonośnych. Pomysł zagospodarowania złóż gazu ziemnego w celu wytwarzania energii elektrycznej na potrzeby rynku krajowego nabrał nowego rozpędu dopiero w 1993 roku, kiedy to odpowiedni plan (projekt Songo-Songo) został upubliczniony przez prywatną firmę energetyczną, wspieraną przez zachodnie kręgi biznesowe. Władze postrzegały produkcję gazu jako narzędzie stymulujące rozwój gospodarczy biednych regionów wiejskich [7, s. 3]. Projekt Songo-Songo przewidywał wydobycie gazu ziemnego na wybrzeżu Oceanu Indyjskiego i jego transport specjalnie wybudowanym gazociągiem do regionu Dar es Salaam w celu wytwarzania energii elektrycznej. Projekt miał być realizowany przez spółkę joint venture utworzoną przez tanzański monopolista energetyczny TANESCO, tanzańską państwową spółkę naftową TPDC (Tanzania Petroleum Development Corporation) oraz szereg zachodnich firm, dzięki których udziałowi projekt miał zapewnione wystarczające finansowanie [8]. Spółka joint venture była wynikiem kompromisu między rządem Tanzanii (który początkowo planował uczynić projekt własnością państwa) a zachodnimi inwestorami pod przewodnictwem Banku Światowego, którzy z kolei zamierzali pozostawić projekt Songo-Songo w rękach prywatnych. Te nieporozumienia doprowadziły do znacznego opóźnienia projektu. Jeszcze potężniejszym ciosem dla projektu Songo-Songo był skandal korupcyjny, który wyszedł na jaw w tanzańskim sektorze energetycznym. W 1995 roku prywatny producent energii elektrycznej IPTL (Independent Power Tanzania Ltd.), założony przez dużego tanzańskiego przedsiębiorcę i malezyjską firmę Mechmar Corporation, podpisał z agencjami rządowymi umowę na pilne dostawy energii elektrycznej produkowanej w jego elektrowni dieslowej. Pośpiech w podpisaniu umowy na dostawy energii elektrycznej na potrzeby rządu, bez konieczności przeprowadzania obowiązkowego przetargu w takich przypadkach, formalnie tłumaczono przedłużającą się suszą, która nawiedziła kraj i drastycznie ograniczyła produkcję energii elektrycznej w lokalnych elektrowniach wodnych. Szybko jednak okazało się, że tanzański przedsiębiorca zaangażowany w projekt zapewnił szybkie zawarcie wspomnianej umowy na dostawy, przekupując szereg urzędników i polityków. W 1997 roku ogłoszono, że IPTL wyraziło chęć podjęcia się również realizacji projektu Songo-Songo. W odpowiedzi Bank Światowy ogłosił wstrzymanie finansowania projektu Songo-Songo, oskarżając władze Tanzanii o naruszenie już zawartych porozumień. Jakiś czas później wokół firmy IPTL wybuchł skandal. Ujawniono również, że energia elektryczna produkowana przez firmę była dostarczana państwu po stawkach znacznie wyższych niż średnia dla Afryki Wschodniej. Skandal wywołał głośne pozwy sądowe i rezygnacje, a także wzbudził sceptycyzm wobec innych prywatnych firm produkujących energię elektryczną. W rezultacie konsorcjum zachodnich uczestników pod przewodnictwem Banku Światowego zdołało zabezpieczyć prawa do projektu Songo-Songo, którego praktyczna realizacja rozpoczęła się dopiero w 2004 roku [1, s. 4]. Interakcje między urzędnikami rządowymi Tanzanii a przedstawicielami zachodnich uczestników w ramach projektu Songo-Songo były trudne i towarzyszyły im nieporozumienia. W tym okresie kraje zachodnie nasiliły presję na Tanzanię, domagając się liberalizacji lokalnego sektora energetycznego, w tym przeglądu statusu prawnego koncernu TANESCO. Wśród polityków i urzędników rządzących wówczas Tanzanią panowały również rozbieżności. Przewodniczący partii rządzącej, trzeci prezydent kraju, Benjamin William Mkapa, publicznie wielokrotnie podkreślał swoje zaangażowanie w reformę krajowego sektora energetycznego, czego domagały się od niego kraje zachodnie. Jednak niektórzy współpracownicy B. Mkapy i szefowie państwowych przedsiębiorstw byli nieufni wobec liberalizacji: dziedzictwo socjalistycznej orientacji kraju z poprzednich dekad również zbierało swoje żniwo. Sprzeczności w obozie rządzącym doprowadziły do utrzymania status quo w sektorze energetycznym kraju, mimo że decyzja o prywatyzacji TANESCO zapadła już w 1997 roku. W 2002 roku prezydent B. Mkapa, przemawiając do przedstawicieli Zachodu, po raz kolejny podkreślił swoje zaangażowanie w reformę krajowego sektora energetycznego, ale jednocześnie otwarcie przyznał, że w partii rządzącej i rządzie istnieje silny opór wobec liberalizacji: „Kontynuujemy dążenie do prywatyzacji przedsiębiorstw przemysłowych i użyteczności publicznej, które pozostają własnością państwa. Ale proces ten jest trudny i powolny…” [5, s. 4]. Liberalizacja faktycznie rozpoczęła się dopiero w 2002 roku, kiedy południowoafrykańska firma wygrała przetarg na zarządzanie koncernem TANESCO. W 2004 roku na tanzański rynek energii elektrycznej weszła kolejna firma z udziałem zagranicznym: mała firma Artumas, która otrzymała finansowanie od holenderskiego banku inwestycyjnego FMO, planowała budowę elektrowni gazowej w regionie Mtwara w południowo-wschodniej Tanzanii. Tanzańskie Ministerstwo Energii i monopolista TANESCO próbowali uniemożliwić realizację projektu, ale ich wysiłki zakończyły się niepowodzeniem, ponieważ projekt uzyskał poparcie prezydenta kraju, B. Mkapy, który, co ciekawe, pochodził z Mtwary. Jeśli chodzi o sam monopolista energetyczny TANESCO, plany jego prywatyzacji i podziału na wyspecjalizowane spółki nigdy nie zostały zrealizowane. W 2005 roku rząd usunął TANESCO z listy przedsiębiorstw państwowych podlegających prywatyzacji. Biorąc pod uwagę nabierającą wówczas rozpędu kampanię prywatyzacyjną przedsiębiorstw państwowych, porzucenie planu prywatyzacji monopolu energetycznego należy uznać za zjawisko nietypowe w ówczesnych realiach. Najwyraźniej TANESCO miało wystarczające wpływy, by skutecznie lobbować na najwyższych szczeblach władzy. Co więcej, partia rządząca wolała pozostawić interesy w rękach państwa, kierując się wyraźnie względami bezpieczeństwa energetycznego kraju. Ponieważ TANESCO znajdowało się wówczas w opłakanym stanie finansowym, rząd znalazł nawet fundusze na pilną rehabilitację firmy i częściową modernizację jej infrastruktury. Rząd Tanzanii formalnie kontynuował jednak reformę (w tym prywatyzację) sektora energetycznego, zapisaną w projekcie ustawy o energii elektrycznej z 2006 roku. Tymczasem w latach 2003-2006 w Tanzanii szalała susza, w wyniku której produkcja energii w lokalnych elektrowniach wodnych gwałtownie spadła. Aby zaradzić tej sytuacji, rząd pilnie znalazł środki na budowę kilku elektrowni gazowych. Jednak przyznane środki okazały się niewystarczające i do gry ponownie wkroczyły organizacje zachodnie, przede wszystkim wspomniany holenderski bank FMO, który zapewnił brakujące finansowanie [5, s. 4]. Okres 2008–2016 można warunkowo wyróżnić jako naznaczony różnicami w poglądach czołowych polityków tanzańskich na temat perspektyw rozwoju sektora energetycznego kraju. Różnice dotyczyły głównie dużych projektów w dziedzinie energii odnawialnej (z wyjątkiem energetyki wodnej, której wykonalności dalszego rozwoju nikt nie kwestionował). W związku z tym uwaga wpływowych polityków i funkcjonariuszy przesunęła się z wytwarzania gazu na produkcję energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii. Ten rodzaj uwagi nie był przypadkowy, ponieważ Tanzania, jako część regionu Afryki Wschodniej, ma dwa ważne warunki wstępne dla rozwoju „zielonej” energii (zwłaszcza słonecznej i wiatrowej): sprzyjające warunki naturalne i klimatyczne oraz stale rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną ze strony rosnącej populacji i podmiotów gospodarczych [9, s. 59]. Wprowadzono zmiany w ustawodawstwie sektorowym, aby ułatwić decentralizację i rozdział dużych przedsiębiorstw energetycznych, a także ułatwić dostęp kapitału prywatnego do pracy w sektorze energetycznym. Zmiany te miały na celu stymulację udziału inwestorów prywatnych, zwłaszcza zagranicznych, w rozwoju energetyki wiatrowej. Pomimo pozytywnej reakcji za granicą, w kraju nie zrealizowano ani jednego projektu energetyki wiatrowej. Wynikało to z dwóch powodów. Po pierwsze, po kolejnym skandalu korupcyjnym w sektorze energetycznym z udziałem inwestorów prywatnych, rząd Tanzanii ponownie zajął niejasne stanowisko w sprawie kapitału niepaństwowego w krajowym sektorze energetycznym. Po drugie, rząd ponownie ożywił zainteresowanie rozwojem wytwarzania gazu, ponieważ odkryto nowe, duże złoża gazu ziemnego. Okres 2008-2016 należy uznać za jakościowo nowy w rozwoju sektora energetycznego w Tanzanii również dlatego, że po raz pierwszy zwrócili na niego uwagę inwestorzy z Japonii i Chin. W szczególności, w 2012 roku chińscy inwestorzy wzięli udział w realizacji projektu budowy gazociągu ze złoża w Zatoce Mnazi do Dar-es-Salam o długości 542 km [10]. Europejscy inwestorzy, którzy nie znali wcześniej konkurencji z Dalekiego Wschodu, kontynuowali działania w Tanzanii w dawnym, postkolonialnym paradygmacie, niemal docelowo domagając się od władz lokalnych priorytetowego traktowania rozwoju „zielonej” energetyki. Tymczasem azjatyckie kręgi biznesowe, kierując się wyłącznie finansowym sukcesem projektów energetycznych, były gotowe inwestować w nie solidne środki. Zdając sobie sprawę z nowych realiów, tanzańskie kręgi rządzące postanowiły zwiększyć rolę państwa w stymulowaniu rozwoju społeczno-gospodarczego – do niedawna takie podejście byłoby ryzykowne ze względu na brak alternatyw dla kapitału zachodniego, który dyktował wizję perspektyw energetycznych kraju. Do wzmocnienia roli państwa w sektorze energetycznym przyczyniła się również działalność głowy państwa w okresie suszy w latach 2010–2013. Produkcja energii elektrycznej w elektrowni wodnej spadła, a rząd zdecydował się sfinansować budowę gazociągu i kilku elektrowni gazowych kosztem budżetu państwa, aby szybko zastąpić powstałe moce wytwórcze w energetyce wodnej. Niemniej jednak wpływ Zachodu na decyzje rządu Tanzanii w dziedzinie rozwoju energetyki krajowej pozostał znaczący. Rząd postanowił zwrócić uwagę nie tylko na gaz, ale także na inne rodzaje wytwarzania energii elektrycznej. Kolejny plan rozwoju sektora energetycznego Tanzanii został ustalony przez Priorytet, który został ogłoszony przez Bank Światowy, czyli produkcję energii elektrycznej przy minimalnej możliwej emisji gazów cieplarnianych. Oznacza to, że ponownie chodziło o rozwój dużych projektów „zielonej” energii jako warunków pozyskiwania dużych inwestycji zagranicznych nałożonych na Zachód [5, s. 5]. Rok 2008 upłynął pod znakiem wzmocnienia uwagi rządu na rozwój „zielonej” energii, niezwiązanej z energetyką wodną. Zmieniono ustawę o energii elektrycznej, jej nowe wydanie ułatwiło rozwój energii odnawialnej w całym kraju i nie dotyczyło już tylko dużych projektów. Istniały dwa powody przyjęcia nowej wersji ustawy o energii elektrycznej. Pierwszym było stworzenie ramowych warunków dla elektryfikacji obszarów wiejskich kraju, w których mieszka 60% ludności kraju [4, s. 3]. Ministrowi Energii przypisano uprawnienia do opracowania programu elektryfikacji w zakresie wzmocnienia wykorzystania odnawialnych źródeł energii i budowy zdecentralizowanych regionalnych systemów zasilania. Drugim powodem był dawno deklarowany przez rząd zamiar zreformowania krajowego sektora energetycznego zgodnie z duchem czasu, podziału monopolisty energetycznego Tanesco na wyspecjalizowane firmy i w ten sposób wprowadzenia zasady konkurencyjności do sektora energetycznego. Inicjatywa rewizji prawa o energii elektrycznej wyszła nie tylko od rządu, ale także ze struktur zachodnich. To na prośbę tych ostatnich niektóre przepisy nowego wydania zostały sformułowane w taki sposób, aby pewność prawa pojawiła się na korzyść prywatnych (głównie zagranicznych) inwestorów, którzy chcieli wziąć udział w programie elektryfikacji. Z inicjatywy szwedzkiego Departamentu Współpracy Międzynarodowej w dziedzinie rozwoju (ang. SIDA), od dawna wspieranego przez sektor energetyczny Tanzanii, powołano w kraju Agencję ds. Energii Obszarów Wiejskich (ang. Rural Energy Agency, Sokr. - REA), której zadaniem była koordynacja działań na rzecz elektryfikacji regionów wiejskich. Warto zauważyć, że rozwój energii odnawialnej jest generalnie jednym z tradycyjnych priorytetów SIDA. Aby rozwój produkcji „zielonej” energii elektrycznej w Tanzanii był na początku aktywniej promowany przez paradygmat transformacji energetycznej [9, s. 59], Bank Światowy, którego eksperci opracowali w 2007 r. specjalny program dla krajów rozwijających się – „Projekt rozwoju energetyki i zwiększenia dostępu do energii” (ang. Energy Development and Accession Project). Określony projekt miał na celu stymulowanie rozwoju energii odnawialnej na wolnym rynku. Rząd Tanzanii przyłączył się do projektu. Aby stworzyć konkurencyjne środowisko w krajowej energetyce i zrealizować zadanie elektryfikacji regionów wiejskich, rząd wysunął inicjatywę utworzenia sieci małych dostawców energii elektrycznej, z których każdy miałby moc wytwórczą nieprzekraczającą 10 MW. Zachodni darczyńcy zatwierdzili tę inicjatywę w 2008 roku. W tym samym roku w Tanzanii, utworzonym przez rząd Centrum Inwestycyjnym (ang.-Tanzanian Investment Center, Sokr.-TIC), oficjalnie zarejestrowano Wind East Africa – pierwszy z trzech dużych projektów w dziedzinie energetyki wiatrowej w Tanzanii w połowie XXI wieku. Realizację projektu poprzedziły szeroko zakrojone prace projektowe dotyczące pomiaru prędkości wiatru i oceny wykonalności rozmieszczenia generatorów wiatrowych w różnych regionach kraju. Prace projektowe przeprowadzono przy wsparciu technicznym i finansowym Danida – Duńskiej Agencji Rozwoju Międzynarodowego. Projekt Wind East Africa został zrealizowany w oparciu o firmę Six Telecom – tanzańską firmę telekomunikacyjną należącą do przedstawicieli lokalnej elity biznesowej, która z kolei miała powiązania w najwyższych kręgach władzy. W szczególności, jednym z właścicieli Six Telecom był ówczesny dyrektor Państwowego Banku Inwestycyjnego Tanzanii (Eng.-Tanzania Investment Bank), a drugi właściciel był powiązany z wiceprezydentem kraju Bilalem. Początkowo SIX Telecom rozwijał projekt we współpracy z brytyjską firmą ALDWYCH, a następnie – z organizacją IFC, afiliowaną przy Banku Światowym. Projekt był wspierany przez rząd Wielkiej Brytanii. Warto zauważyć, że Wind East Africa był typowym dla tanzańskich realiów splotem interesów państwowych i prywatnych, z częściowo nieprzejrzystym składem beneficjentów i wysokim poziomem zaangażowania przedstawicieli państw zachodnich. Ten i kolejne podobne projekty były ukryte i realizowane przez dużych lokalnych przedsiębiorców, posiadających powiązania na najwyższych szczeblach władzy, przy udziale inwestorów i organizacji z krajów zachodnich. W ten sposób kolejny z dużych projektów energetyki wiatrowej – Power Pool East Africa – został zainicjowany przez grupę założycieli – rzekomo osoby prywatne, z których część była posłami do parlamentu, gdzie reprezentowali partię rządzącą w kraju. Praktyczna realizacja projektu Power Pool East Africa odbywała się przy udziale dwóch organizacji państwowych – koncernu Tanesco i National Development Corporation (ang. – National Development Corporation, Sokr. – NDC). Jednocześnie jako formę organizacyjno-prawną dla projektu wybrano mieszane partnerstwo prywatno-państwowe, które otrzymało nazwę Geowind i zostało utworzone w celu uzyskania finansowania od chińskiego banku Exim Bank. Udział Tanesco i parlamentarzystów zagwarantował projektowi Power Pool East Africa pod formalnym kierownictwem Geowind najszybszą realizację w porównaniu z porównywalnymi projektami odnawialnych źródeł energii tej skali: w rekordowo krótkim czasie (w 2013 r.) GEWIND otrzymał oficjalne pozwolenie na dostarczanie energii elektrycznej. Projektem energetyki wiatrowej jest Sinotan. Inicjatorzy projektu praktycznie nie mieli powiązań z elitami menedżerskimi i politycznymi Tanzanii, co przewidywalnie gwarantowało projektowi wiele trudności w realizacji. Ogólnie rzecz biorąc, wskazane projekty energetyki wiatrowej, choć zostały wdrożone w praktyce, okazały się znikome w elektryfikacji obszarów wiejskich. Powodem tego było wybiórcze podejście władz do stosowania norm Ustawy o Energii Elektrycznej i niechęć do wzmocnienia roli sektora prywatnego w rozbudowie infrastruktury energetycznej. Rządząc Tanzanią w latach 2005–2015, czwarty prezydent Jakaya Kikwete uczynił jednym ze swoich priorytetów w sektorze energetycznym ograniczenie pogoni za superprofitami, a tym samym generalnie ograniczył prywatne inwestycje w krajową infrastrukturę energetyczną. D. Kikwete zaangażował się w skandal korupcyjny, który wybuchł w 2008 roku, gdy opublikowano ogłoszenie o nadużyciu podczas przetargu na budowę elektrowni gazowej o mocy 120 MW. Zwycięzcą przetargu została firma Richmond Development Company - istniejąca jedynie nominalnie, bez żadnego doświadczenia w produkcji energii elektrycznej. W wyniku dochodzenia parlamentarnego okazało się, że wspomniana firma wygrała przetarg dzięki zakulisowemu patronatowi premiera E. Lovassy. Zarówno premier, jak i minister energetyki kraju zostali zmuszeni do dymisji z powodu powstałego skandalu. Sytuacja ta była na rękę prezydentowi D. Kikli i jego politycznym sojusznikom: kontrola nad krajem działająca na krajowym rynku energetycznym i metody przez nich praktykowane w celu maksymalizacji zysku. Prezydent D. Kikli powiedział, że generalnie nie sprzeciwia się prywatnemu kapitałowi w sektorze energetycznym, ale pragnie wyraźniejszego rozdziału pieniędzy od polityki. D. Kikli energicznie poparł działania Prawa Energetycznego w wydaniu Ustawy z 2008 r. o nadzorze nad zasobami energetycznymi i wodnymi (ang. - Urząd Regulacji Energetyki i Wody, Sokr. - Ewura). Agencja została wyposażona w uprawnienia do ochrony interesów odbiorców energii, w tym poprzez regulację taryf i monitorowanie działalności przedsiębiorstw – uczestników rynku energii. Wzmacniając pozycję Ewury, prezydent D. Kikla za pośrednictwem tej agencji realizował swoją politykę mającą na celu ograniczenie praktyki czerpania ogromnych zysków z przedsiębiorstw energetycznych. Niemniej jednak opisane procesy pozostawiły negatywny ślad w ogólnym postrzeganiu wejścia kapitału prywatnego do sektora energetycznego kraju. Uderzającym przykładem jest niepowodzenie w realizacji projektu prywatnej firmy zagranicznej Artumas, dotyczącej budowy elektrowni gazowej w prowincji MTVARA. W 2008 roku Artumas zwrócił się o oficjalne zatwierdzenie taryf energii elektrycznej dla EWURA, która miała zaopatrywać odbiorców z wybranej stacji benzynowej. Taryfy nie zostały zatwierdzone, co doprowadziło do trudności finansowych Artumas i jej wycofania z rynku. Elektrownia zbudowana przez Artumas w rezultacie stała się własnością Tanesco, monopolisty energetycznego. Budowa dużych farm wiatrowych w rozpatrywanym okresie również zakończyła się fiaskiem: formalnie rząd nie usuwał szczególnych przeszkód dla inicjatorów projektów energetyki wiatrowej, ale jednocześnie unikał ich efektywnego wsparcia. [5, s. 6]. Brak zmiany w polityce energetycznej Tanzanii nastąpił w latach 2010. Nie rezygnując z deklarowanych reform sektora energetycznego, rząd zaczął jednocześnie implicite promować przesłanie o wzmocnieniu roli państwa w sektorze energetycznym. Równocześnie z oficjalnymi stanowiskami ponownie pojawiły się inicjatywy mające na celu zwiększenie wykorzystania gazu ziemnego. W ramach tych inicjatyw w 2012 roku podpisano umowę na budowę dużego gazociągu z MTVARA do DAR ES Salam. Te nowe trendy były podyktowane kilkoma przyczynami. Po pierwsze, w 2010 roku otwarto pierwsze naprawdę duże złoża gazu ziemnego na szelfie kontynentalnym Tanzanii. Kolejne lata charakteryzowały się nowymi, znaczącymi odkryciami złóż gazu: według stanu na 2022 rok szacowane rezerwy gazu ziemnego na szelfie Tanzanii wynosiły 57,54 biliona metrów sześciennych [11]. W tym samym 2010 roku kraj nawiedziła kolejna susza, która trwała rok później. W rezultacie produkcja energii elektrycznej przez tanzańskie elektrownie wodne wzrosła prawie dwukrotnie. Po drugie, dla struktur zachodnich, które do tej pory zajmowały niepodzielną pozycję monopolisty na rynku kapitałowym i bez ich zgody nie można było zrealizować ani jednego, mniej lub bardziej dużego projektu energetycznego w Afryce Wschodniej, pojawił się konkurent – Chiny. Chińscy inwestorzy, w przeciwieństwie do zachodnich, w swojej praktyce biznesowej kierowali się wyłącznie kryteriami celowości ekonomicznej i finansowej opłacalności projektów energetycznych. To właśnie chińscy inwestorzy zgodzili się zapewnić finansowanie budowy wspomnianego gazociągu po tym, jak Bank Światowy odmówił jego finansowania. Tym samym, po raz pierwszy w historii niepodległości Tanzanii, zachodnie struktury finansowe zostały pozbawione możliwości realizacji dużego projektu energetycznego. Po trzecie, dążenie do wykorzystania zasobów naturalnych kraju, tradycyjnie istniejących wśród rządzących elit Tanzanii, w celu przyspieszenia rozwoju społeczno-gospodarczego, ponownie nabrało nowego impetu w latach 2010. Nowym trendem stały się plany zwiększenia produkcji energii elektrycznej w celu stymulowania rozwoju kraju, podczas gdy wcześniej zyski z przemysłu wydobywczego były uważane za jedyne źródło transformacji. Projekt gazociągu w Dar ES Salam nie był integralną częścią planów elektryfikacji kraju. Jego budowa została zainicjowana wspólnie przez Ministerstwo Energii i Zasobów Naturalnych oraz Tanzańską Państwową Spółkę Naftową TPDC w celu wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju, którego poziom zmniejszył się z powodu spadku produkcji energii w elektrowni wodnej spowodowanego długotrwałą suszą. Rząd Tanzanii zatwierdził projekt gazociągu, czyniąc tym samym wykorzystanie gazu ziemnego priorytetem obecnej polityki energetycznej. Lata 2010. Interesujące jest to, że wraz z otwarciem dużych złoża gazu w kraju i wzrostem wpływów w Afryce Chin, rządzące kręgi Tanzanii otrzymały przestrzeń do manewrowania w polityce i ekonomii. Rząd Tanzani miał możliwości i zachęty do długoterminowego planowania rozwoju społeczno-ekonomicznego kraju w oparciu o wzmocnienie roli państwa i bez konieczności spojrzenia wstecz na Zachód, jak niezmiennie miało miejsce wcześniej. Podejście to otrzymało nawet na poziomie oficjalnym w dokumentach rządowych rządu (2015) oraz Ministerstwa Finansów i Planowania Tanzanii (2016) w formie ogłoszonego kursu w celu zmniejszenia zależności kraju od różnego rodzaju pomocy organizacji międzynarodowych [1, str. 5]. Projekt rurociągu gazowego z MTVARA do Salamu Dar-ES został uznany przez rząd za czynnik wzmacniający krajowe bezpieczeństwo energetyczne i okazję do uprzemysłowienia kraju w oparciu o gwarantowaną i tanią energię produkcji krajowej. Władze uznały industrializację za pilną konieczność: okres rozważany charakteryzował się szybkim wzrostem urbanizacji w kraju-całkowita populacja miast Mwansz, Dar-Salam, Arusha, Dodom i Mbeya skoczyła z 8,4 miliona w 2002 r. Do 22,8 miliona w 2021 r. [12, str. 3, 16]. Władze zachęcały do urbanizacji, biorąc pod uwagę wzrost populacji miejskiej jako warunki wzrostu gospodarczego oraz klucz do transformacji i modernizacji społeczeństwa [12, s. 1. 19]. To podyktowało potrzebę przyspieszonego tworzenia dużej liczby miejsc pracy odpowiadających systemom infrastruktury i podtrzymywania życia w krótkim czasie, co było możliwe tylko centralnie, to znaczy z bezpośrednim udziałem państwa [13]. Z tego powodu rurociąg gazowy został uznany za składnik strategiczny, który miał być wyłącznie w mienie państwowym. Postanowiono legalnie rejestrować kontrolę państwa nad gazem gazowym, rejestrując go we własności państwowej spółki naftowej TPDC [5, s. 1. 6]. Opracowanie sektora energetycznego w Tanzanii w 2010 roku. Charakteryzowało się również wibracją władz dotyczących narzędzi do osiągnięcia celów. Pomimo ogłoszonego priorytetu wytwarzania gazu, rząd nie mógł brać pod uwagę opinii wpływowego sektora prywatnego, który nadal promował projekty oparte na stosowaniu innych nośników energii - takich jak energia wiatrowa. Z jednej strony władze energicznie podjęły rozwój produkcji gazu i budowę infrastruktury przetwarzania gazu [14]. Tak więc rurociąg gazowy z MTVARA w Dar-Es-Salam został zbudowany w latach 2013-2015 i już w latach 2015–2016. Dwie duże elektrownie gazowe -Kinyerazi -1 i Kinyeerezi -2. Obie elektrownie zostały zbudowane przez Tanesco troskę o pożyczone fundusze. Charakterystyczne jest to, że projekt Kinyerezi -2 został sfinansowany przez Japan Bank for International Współpraca (Eng. - Bank dla współpracy międzynarodowej). Zatem połowa -2010. Był to naznaczone dostępem do rynku energii Tanzanii innego wpływowego zagranicznego gracza - Japonii. Pojawienie się chińskich i japońskich inwestorów w Tanzanii, a także zachowanie dużego zainteresowania lokalnym kompleksem paliwowym i energetycznym od zachodnich firm i organizacji międzynarodowych odpowiedniego profilu, zostały wyjaśnione tylko otwarciem Oceanu Indyjskiego dużych depozytów gazu ziemnego w sektorze Tanzani w okresie 2010-2015. [1, s. 1 2]. Z drugiej strony, równolegle, budowa rurociągu gazowego nadal deklarowała zamiar rozwoju konkurencji w energii krajowej. W szczególności w 2014 r. Rząd ogłosił nowy dokument oprogramowania-„Strategia warsztatowa reformowania branży usług elektrycznych na lata 2014–2025”. (Angielski - strategia reformy przemysłu dostawczego i mapa drogowa 2014–2025). Władze starały się uspokoić uczestników rynku energii i przekazać następującą myśl do publikacji tego dokumentu: rozwój pól gazowych i budowa infrastruktury obiektywnie wymaga wzrostu roli państwa w polityce energetycznej, ale nie naruszając interesów inwestorów, którzy wdrażają inne projekty w energii. Głównym celem rządu była stymulacja rozwoju społeczno-ekonomicznego w kraju, a sektor prywatny został uznany przez władze za jeden z czynników sprzyjających rozwojowi. W mapie drogowej rząd po raz kolejny potwierdził zamiar podzielenia monopolu energetycznego TaneSco Electric Power na firmy profilu i szersze, aby otworzyć sektor energetyczny dla producentów energii elektrycznej trzeciej. Według inicjatorów tego dokumentu oprogramowania do 2025 r. W Tanzanii miał całkowicie konkurencyjny rynek energii elektrycznej. Mapa drogowa zapewniła gwałtowny wzrost produkcji energii elektrycznej w kraju: z 1 500 MW w momencie publikacji dokumentu w 2014 r. Do 10 tysięcy MW w 2025 r., W ramach strategii wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego, dywersyfikacja krajowego bilansu energetycznego przypuszczano poprzez wdrożenie nowych dużych projektów w dziedzinie energii słonecznej i wiatrowej. Należy zauważyć, że pod prezydencją D. Kikvet Tanzania zaczął pozycjonować się jako zwolennik środków w celu złagodzenia konsekwencji zmian klimatu. Praktyczne wdrożenie reformy krajowego przemysłu zaopatrzenia było prowadzone przez Ministra Energii Sosptera Mukhongo, który dwukrotnie pełnił to stanowisko-w latach 2012–2015 i w latach 2016-2017. Ostatecznym celem reformy S. Mukhongo utworzył się na konkurencyjnym ukształtowaniu jednego rynku energii elektrycznej. Według ministra, elastyczny i konkurencyjny rynek energii elektrycznej byłby w stanie pozbyć się korupcji tradycyjnej energii tanzanii i nieokiełznanego dążenia do zysku ze szkodą dla rozwoju branży. Aby przyspieszyć reformę rynku energii elektrycznej podczas inicjatywy S. Mukhongo, pod koniec 2016 r. Opublikowano dyrektywa elektryczna w zakresie reorganizacji rynku energii elektrycznej i stymulującej konkurencji (Eng. Elektromaga (reorganizacja rynku i regulacja regulacji promocji). Polityka D. Mukhongo cieszyła Wynik przedsiębiorstwa gazowego i energii elektrycznej, które zostały zadeklarowane przez Publikację Windingów, w tym w 2016 r. Atmosfera W tym czasie wydawało się, że priorytetowe podejście do przyjazności dla środowiska w sektorze energetycznym byłoby również zakorzenione w Tanzanii, zwłaszcza że zachodnie kręgi finansowe i organizacje międzynarodowe wymagały uwzględnienia wdrażania nowych projektów. Do końca 2016 r. W kraju zbudowano kilka dużych roślin wiatrowych na środki zachodnich inwestorów, zaprojektowanych również przez ekspertów zachodnich. Nie można jednak argumentować, że polityka energetyczna Tanzanii w określonym okresie została przeprowadzona wyłącznie z uwzględnieniem życzeń zachodnich sponsorów i struktur finansowych. Ówczesny minister zasobów energii i minerałów D. Mukhongo z zadowoleniem przyjął ekspansję generowania węgla. Takie podejście wskazuje więcej na temat pragnienia władz do dywersyfikacji bilansu energetycznego w celu wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Zasadniczo, na początku 2017 r. Polityka energetyczna Tanzanii miała na celu wdrożenie dużych projektów z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii (z wyłączeniem energii wodnej) w oparciu o kapitał prywatny. Pomimo wysiłków władz i pozytywnego nastawienia organizacji międzynarodowych, które zapewniły korzystne pochodzenie informacyjne, skala uruchomienia zdolności generowania w elektrowni odnawialnej była znacznie niższa niż oczekiwania [5, p. 7]. Czas, krajobraz polityczny w Tanzani przeszedł kolejne poważne zmiany, które nie mogły mieć wpływu na politykę energetyczną kraju. Wydarzenia zaczęły rozwijać się wzdłuż nieprzewidzianej trajektorii. Piąty prezydent John Magfuli, który doszedł do władzy w 2015 r. W 2015 r., Ogłosił kurs przyspieszonej industrializacji kraju. Prezydent i jego rząd ogłosili zamiar stymulowania rozwoju przemysłu i rolnictwa. I to z kolei implikowała produkcję tanią i niedrogą energię. Formalnie, bez ogłoszenia odejścia od polityki energetycznej swoich poprzedników, nowy rząd postawił na rozwój energii wodnej. Prezydent D. Magofuli mianował kluczowe stanowiska w sektorach przemysłowych i energetycznych swoich podobnych ludzi, którzy podzielili się swoją wizją przyspieszania rozwoju gospodarczego poprzez wzmocnienie roli państwa w gospodarce. Zgodnie z tą polityką, rząd w 2017 r. Zainicjował duży projekt energii wodnej, nazwany na cześć pierwszego prezydenta Tanzanii - Juliusa Nyerera Hydropower Project (Sokr. - JNHPP), który obejmowały zbiornik i elektrownię hydroelektryczną. Zdolność projektowania elektrowni wodnej miała wynosić 2100 MW, która od razu podwoiła się, aby podwoić produkcję energii elektrycznej w tym kraju. Wdrożenie wspaniałego projektu miało trwać dziesięciolecia. Ogłaszając projekt, władze odnosiły się do serii problemów w systemie zasilania w całym kraju pod koniec 2016 r. - na początku 2017 r. Według rządu projekt był własnością państwa. Publikacja projektu JNHPP została poprzedzona odrzuceniem ministra energii i zasobów mineralnych w Tanzanii D. Mukhongo, który opowiadał się za dywersyfikacją krajowego bilansu energetycznego i przeciwko nadmiernie rozwój hydropowerów. Nowym ministrem zasobów energii i zasobów mineralnych był M. Kalemani, współpracownik prezydenta D. Magofuli, który w dużej mierze dzielił socjalistyczne metody stymulowania rozwoju gospodarczego. Zmiany w polityce energetycznej nowego rządu osiągnęły gwałtownie negatywną reakcję za granicą, dlatego władze Tanzanii nie przyciągnęły zagranicznych funduszy na wdrożenie Projekt JNHPP. Początkowo planowano sfinansować projekt pożyczonych funduszy z zagranicy. Próby otrzymania pożyczek w Banku Światowym i afrykańskim Banku Rozwoju zakończyły się niepowodzeniem. Banki zmotywowały odmowę niewłaściwości środowiska projektu (zgodnie z projektem rezerwat Selows wpadł do strefy powodziowej). Pozostawiony bez zachodniego finansowania projektu JNHPP, prezydent D. Magofuli zwrócił się do Chin. Próba nie powiodła się, ponieważ warunki przedstawione przez Chińczyków nie zorganizowały rządu Tanzani. W rezultacie postanowiono sfinansować budowę kosztem pożyczek wewnętrznych i naparów budżetowych. Część finansowania zobowiązała się do zapewnienia egipskich firm budowlanych wybranych przez rząd do technicznego wdrożenia projektu. Jednocześnie wzrosła presja na przeciwników polityki energetycznej D. magofuli w kraju. W szczególności D. Magofuli, który sprzeciwił się projektowi JNHPP do projektu JNHPP, bezpośrednio mu zagroził [5, s. 1. 8], warto zauważyć, że Przesiedlenie priorytetu rządu w stosunku do energii wodnej nie oznaczało odmowy projektów przy użyciu innych odnawialnych źródeł energii. W szczególności pod koniec 2018 r. Ogłoszono planowane posiadanie przetargów w celu wdrożenia szeregu projektów w dziedzinie generowania słonecznego i wiatru. Rozważono również możliwość budowania elektrowni węglowych. Wiadomości o ofertach spowodowały zaskoczenie w społeczności ekspertów - biorąc pod uwagę, że zaproponowano wdrożenie tych projektów z udziałem prywatnego finansowania, które zaprzeczało linii prezydenta D. Magofuli na priorytecie uczestnictwa w sektorze energetycznym. Eksperci uważali, że rozważenie wymienionych projektów na poziomie oficjalnym stało się rodzajem przypisania władz do państw zachodnich, które nadal wywierały presję za kulisami na elitę polityczną Tanzanii w celu zagwarantowania dalszego udziału w sektorze energetycznym kraju Afryki Wschodniej [5, str. 8]. Jednak w tym czasie plany dalszego budowy elektrowni słonecznych i wiatrowej pozostały plany: przetargi nie miały miejsca, a otrzymane oferty komercyjne potencjalnych uczestników utknęły na etapie rozważania w pokojach rządowych [5, p. 7]. Początek omawianego okresu był naznaczony nowym etapem konfrontacji rządu Tanzanii z międzynarodowymi organizacjami finansowymi (w których zwyciężyli przedstawiciele zachodnich państw) i w innej sprawie. 1 stycznia 2017 r. Dyrektor Monopoly Electric Power Monopoly Tanesco został zwolniony z biura. Przyczyną zwolnienia był wzrost taryf energii elektrycznej o 8,5% dla wszystkich kategorii konsumentów. Wzrost taryf, chociaż był to jednocześnie, nie był zaskoczeniem, ponieważ wcześniej zgodził się z Bankiem Światowym w celu wiązania taryf z inflacją w celu przyciągnięcia inwestycji zagranicznych. Ponadto indeksowanie taryf zostało zatwierdzone przez National EWURA Regulator. Wzrost taryf o 8,5% okazał się znacznie niższy niż pierwotnie zaplanowany, ale nadal był uważany przez prezydenta D. Magofuli za nieuzasadniony. Warto zauważyć, że nowo wybrany D. Magofuli był na miejscu jako kandydat na kompromis w wyniku wewnętrznych intryg w rządzącej partii, a zatem początkowo działał ostrożnie, próbując podjąć Biorąc pod uwagę interesy wszystkich wielokierunkowych sił politycznych. Zwolnienie dyrektora Tanesco było pierwszym niezależnym krokiem prezydenta kraju. Jako uzasadnienie, D. Magofuli wprowadził program partii rządzącej i jego własne poglądy na temat perspektyw rozwoju kraju: „Tracimy możliwość rozwoju przemysłu, opracowania planów energii elektrycznej regionów wiejskich ... tylko dlatego, że ktoś, ze względu na naszą oficjalną pozycję, arbitralnie zwiększa taryfę. To niedopuszczalne” [5, p. 7]. Oświadczenie to należy uznać za kwintesencję polityki energetycznej przeprowadzonej podczas reguły D. Magofuli: w okresie przeglądu na lata 2017–2021. Władze Tanzańskie nadały priorytet przyspieszonej uprzemysłowienia gospodarki na podstawie taniej energii, a szczególny nacisk położono na elektryfikację regionów wiejskich, której populacja była bazą wyborczą partii rządzącej. W odpowiedzi Bank Światowy anulował postanowienie trzeciej transzy z serii wkładów w wysokości 100 milionów dolarów dla Tanesco Recepcja. Formalną podstawą tego etapu był drut władz z wdrożeniem wcześniej osiągniętej umowy między Tanzanią a Bankiem Światowym w zakresie ekspansji dostaw energii elektrycznej wytwarzanych przez prywatne firmy z udziałem Zachodu. W podzielonej sekcji rocznego raportu Banku Światowego, opublikowanego w grudniu 2017 r., Wskazano, że obie elektrownie gazowe projektu Kinyerazi nigdy nie zostały sprywatyzowane, a „polityka państwowa w odniesieniu do udziału sektora prywatnego w przyszłych projektach energetycznych” [5, str. 8]. Niemniej jednak rząd prezydencki D. Magofuli nadal zginał swoją linię, aby skonsolidować dominującą rolę państwa w sektorze energetycznym. Tak więc w 2019 r. Władze stwierdziły, że fundusze na zwiększenie pojemności o 185 MW elektrowni benzynowej Kinyerazi -1, która jest właścicielem problemu Tanesco. Budowa dodatkowych pojemności generowania została zaprojektowana w celu pokrycia deficytu energii na rynku, aż do budowy elektrowni wodnej trwały w ramach projektu JNHPP [5, s. 1. 9].

Okres konfrontacji między władzami Tanzani z organizacjami międzynarodowymi i wpływowymi strukturami finansowymi, które rozpoczęły się w 2017 r., Zakończył się w marcu 2021 r. Wraz z śmiercią Prezydenta D. Magofuli Permostrust. Dwa dni po odejściu D. Magofuli jego pozycja przekazała wiceprezesowi kraju Sami Saluhu Hassan. Pierwsza kobieta - głowa państwa w historii Tanzanii - natychmiast kierowała się rozwiązywaniem skumulowanych sprzeczności z zachodnimi dawcami i inwestorami. Po pierwsze, władze złagodziły podejście do normatywnego regulacji praw własności do zdolności elektrogenicznych. Zagraniczni inwestorzy ponownie mogli uczestniczyć we wdrażaniu projektów energetycznych w Tanzanii. Zasady budowy elektrowni wiatrowej i słonecznej zostały uproszczone. Jeśli wcześniej wnioski potencjalnych inwestorów do udziału w ofertach zostały złożone Ministerstwu Finansów w Tanzanii (gdzie często ich dalszy los pozostawał niejasny), to od początku 2022 r. Takie wnioski zaczęły być uważane za przyspieszony sposób ekspertów z spółki złożonej z państwa Tanesco. Reakcja zagranicznych przedsiębiorców nie była długo nadchodzącą: już w 2021 r. Wdrożenie nowych projektów energii elektrycznej wznowiono. W szczególności w maju 2021 r. Podpisano pierwszą porozumienie tego rodzaju - na temat budowy elektrowni wodnej Malagarasi o pojemności 50 MW. Miało to sfinansować projekt z dwóch źródeł zagranicznych - za pośrednictwem pożyczki z African Development Bank (English Sokr. - AFDB) i z funduszu formalnie związanego z AFDB, za którym w rzeczywistości byli chińscy inwestorzy. Miesiąc później projekt drugiego energii został podpisany z udziałem zagranicznych. Tym razem Francuska Agencja Rozwoju (angielska - francuska agencja rozwoju, Sokr. - AFD) działała jako inwestor zagraniczny, a Ministerstwo Finansów stanowe podpisało umowę ze strony Tanzan. Strona francuska zobowiązała się do sfinansowania budowy elektrowni słonecznej o pojemności 50 MW w Shignang. Charakterystyczne jest to, że wszystkie skonstruowane obiekty zostały formalnie uznane za własność państwową (własność została zarejestrowana w Tanesco State Company), chociaż budowa była przeprowadzana z prywatnymi inwestorami. Szczególnie symboliczne należy uznać za powrót kapitału zachodniego do sektora energetycznego Tanzani. W rzeczywistości francuska agencja rozwoju zatwierdziła techniczne uzasadnienie projektu elektrowni słonecznej w Shignang w 2016 r. I przydzielała finansowanie budowy w 2019 r. Projekt został początkowo opóźniony z powodu gier sprzętowych w Ministerstwie Finansów w Tanzani. Istnieją powody późniejszych zmian w polityce energetycznej rządu Tanzanii, w tym w odniesieniu do kapitału zagranicznego w przemyśle energetycznym. Po pierwsze, na samym początku pobytu na stanowisku nowy prezydent kraju S. Hassan zastąpił prawie całe kierownictwo branży energetycznej. Wśród nowo mianowanych funkcjonariuszy było wielu zwolenników liberalnego podejścia do gospodarki. We wrześniu 2021 r. Minister energii M. Kalemani został zwolniony, J. Makkamba, wieloletni protegowanie byłego prezydenta D. Kikli i zwolennik reformy sektora energetycznego opartego na zasadach gospodarki rynkowej. Pod rządami prezydenta D. Magofuli J. Makkamba przez pewien czas pełnił stanowisko Ministra Spraw Środowiska, ale został zwolniony za prawidłowe opinie w 2019 r.

После назначения на пост министра энергетики, Дж. Макамба объявил о намерении реформировать национальный энергетический сектор, разделить энергетическую монополию TANESCO на профильные компании, и создать новую систему формирования тарифов на передачу и приобретение электроэнергии согласно принципу экономической целесообразности. Дж. Макамба расставил своих единомышленников на ключевые посты в Министерстве энергетики и в TANESCO. Главой TANESCO стал функционер, отвечавший в правление президента Д. Киквете за проведение преобразований в экономике, а исполнительным директором монополии и вовсе был назначен выходец из частного сектора – невиданное до сих пор для Танзании явление. Во-вторых, страну в очередной раз поразила засуха, и падение выработки на ГЭС вкупе с перебоями в подаче электроэнергии снова заставило власти думать о диверсификации энергетического баланса. Проблема укрепления энергетической безопасности в общенациональном масштабе затмила в какой‑то момент межпартийные и межрегиональные противоречия, заложницей которых в Танзании традиционно становилась энергетическая отрасль. Правительство принялось обсуждать проведение реформы национальной энергетики, которая была свёрнута при правлении президента Д. Магуфули. Был снят негласный запрет на проведение тендеров по реализации проектов в области солнечной и ветровой генерации. При этом подразумевалось, что за некоторыми номинальными участниками подобных тендеров стояли западные инвесторы. Снова стали появляться и другие проекты на основе частно-государственного партнёрства, когда зарубежные компании представляли планы строительства или реконструкции генерирующих мощностей в сотрудничестве с концерном TANESCO. По состоянию на апрель 2022 г. танзанийские власти вели переговоры с пятью зарубежными компаниями о строительстве трех солнечных электростанций мощностью 50 МВт каждая и двух ветровых электростанций мощностью по 100 МВт с правом последующей реализации производимой на указанных объектах электроэнергии. С упрощением процедуры регулирования тендеров танзанийский энергетический сектор снова стал интересен западным инвесторам. К марту 2023 г. в стране активно работали компании из США, Великобритании, Франции, Норвегии и Японии. Залогом успеха для работы на танзанийском энергетическом рынке для зарубежных инвесторов стал более гибкий подход к юридическому оформлению права собственности на создаваемые ими генерирующие мощности – в отличии от традиционно продвигаемого Всемирным банком режима наибольшего благоприятствования для иностранных компаний при работе в развивающихся странах [5, с. 10]. Показательным примером здесь служат два проекта: солнечная электростанция Кишапу мощностью в 50 МВт (возводимая на средства Французского агентства по развитию) и ГЭС Каконо мощностью в 87 МВт (соглашение о строительстве которой, подписанное в начале 2023 г., предусматривало софинансирование на средства всё того же Французского агентства по развитию, а также Африканского банка развития и Евросоюза). В обоих случаях инвесторы согласились на регистрацию права собственности на возводимые генерирующие мощности в пользу TANESCO. Впрочем, невзирая на определённую уступчивость западных инвесторов, танзанийскую правящую партию по-прежнему раздирали противоречия по отношению к роли государства в энергетической отрасли. Часть функционеров с подозрением относилась к ослаблению контроля за зарубежным присутствием в национальной энергетике. В последние месяцы своего пребывания в должности министра энергетики Дж. Макамба также несколько отошел от своей линии на приоритетное привлечение зарубежных инвесторов в электрогенерирующий сектор. В этот период Дж. Макамба неоднократно обращался к представителям танзанийского частного сектора с призывами инвестировать в развитие национальной энергетики, дабы не отдать её полностью на откуп иностранным компаниям.Противоречия в правящем лагере обострились к концу 2023 г., когда ряд руководящих постов в правящей партии и в госаппарате снова заняли приверженцы политики покойного президента Д. Магуфули. Так, в сентябре 2023 г. министр энергетики Танзании Дж. Макамба был переведён на должность министра иностранных дел, новым министром энергетики стал Д. Битеко. При правлении президента Д. Магуфули Д. Битеко занимал пост министра минеральных ресурсов. Одним из первых шагов Битеко на должности министра энергетики стала замена своими ставленниками генерального директора и председателя совета директоров энергетического монополиста TANESCO. Министр Д. Битеко также инициировал проверку и пересмотр проектов соглашений с зарубежными нефтегазовыми компаниями по освоению крупных офшорных газовых месторождений на танзанийском шельфе, которые были разработаны и практически готовы к подписанию под руководством его предшественника [5, с. 10]. Формальным поводом для кадровых перестановок стала якобы неспособность прежнего руководства энергогиганта ликвидировать дефицит электроэнергии вследствие затянувшейся засухи общенационального масштаба. Более того, Президент Танзании Самия Салуху Хассан назначила Д. Битеко одновременно и вице-премьером правительства. Причиной усиления позиций приверженцев политики покойного президента Д. Магуфули стала якобы чрезмерная уступчивость правительственных чиновников по отношению к зарубежным инвесторам. Правда, в данном случае речь шла уже не о западных компаниях, а о предпринимателях из ОАЭ. Резкое усиление позиций сторонников политики Д. Магуфули случилось после передачи части порта Дар-эс-Салам в коммерческое управление портовому оператору из ОАЭ – компании Emirati DP World, одной из крупнейших в мире в своей сфере. Сразу после обнародования данной сделки, вызвавшей недовольство в политических и предпринимательских кругах Танзании, президент страны Самия Салуху Хассан ввела в состав правительства не только упомянутого Д. Битеко, но и ряд других бывших функционеров из администрации покойного Д. Магуфули, разделявших критические взгляды на присутствие зарубежных инвесторов в стратегически важных секторах национальной экономики. Говоря о работе инвесторов из ОАЭ в Танзании, необходимо отметить, что в последние годы по активности в энергетическом секторе страны они практически не уступают конкурентам из стран Запада. В ходе государственного визита Президента Танзании в ОАЭ в феврале 2022 г. (делегация включала и министра энергетики) танзанийская делегация позитивно отреагировала на интерес местных деловых кругов к энергетической отрасли своей страны. В августе того же года между TANESCO и эмиратской компанией Masdar был подписан Меморандум о взаимопонимании по строительству в Танзании на средства инвесторов из ОАЭ генерирующих мощностей возобновляемой энергетики совокупной производительностью в 2000 МВт.Описанная ситуация продолжается в вялотекущем режиме и в настоящее время. По официальным данным, Танзания по состоянию на май 2023 г. имела очень благоприятное соотношение производства и предложения электроэнергии: заявленная совокупная производительность генерирующих мощностей страны составляла 1,9 ГВт, в то время как в пик потребления спрос якобы достигал лишь 1,432 МВт. На практике в течение 2023‑начала 2024 гг. имели место неоднократные и продолжительные периоды рационирования электроэнергии для потребителей по всей стране. Причинами тому называются продолжительная засуха и массовый выход из строя ветшающего оборудования электростанций и передающей инфраструктуры вследствие хронического недостатка финансирования [9, с. 65]. Сложившаяся ситуация проистекает из по-прежнему нерешённых политических и правовых неопределённостей с заключением и исполнением инвестиционных соглашений в энергетической сфере. Несмотря на благоприятные критерии проведения тендеров и выгодные предложения инвесторов, переговоры между ними и властями неизменно заходят в тупик при обсуждении финансовых условий реализации электроэнергии, которую должны производить на планируемых к строительству электростанциях. Ожесточенные споры возникают из-за вполне обоснованного желания зарубежных инвесторов включить в указанные соглашения положение «бери или плати», оговорки о передаче возможных будущих споров на рассмотрение в международные арбитражные суды и требований инвесторов к Правительству Танзании о предоставлении различного рода официальных гарантий по защите своих интересов. Танзанийские власти, в свою очередь, отказываются идти навстречу зарубежным инвесторам в перечисленных вопросах. Проведение тендеров на строительство новых ветровых и солнечных электростанций было официально приостановлено в начале 2023 г. В это же время зашли в тупик и переговоры правительственных чиновников с крупными западными нефтегазовыми компаниями (такими как Shell, Equinor и др.) на предмет разработки танзанийских месторождений углеводородов: местная пресса практически в открытую обвиняет западные правительства и концерны в использовании неоколониальных методов ради достижения своих целей [15]. Начиная с этого периода, в танзанийской политической элите снова имеют место острые разногласия по поводу дальнейшего пути развития национальной экономики и роли, которую должен играть при этом энергетический сектор [5, с. 10]. С конца 2023 г. и по настоящее время отсутствует ясность, в какую сторону будет направлен вектор государственной политики в энергетической сфере вообще и как это отразится на развитии танзанийского энергетического сектора в частности [5, с. 9]. Между тем танзанийский ТЭК отчаянно нуждается в крупных капиталовложениях и новых технологиях, получить которые возможно только из-за рубежа. Так, в одно лишь месторождение Mnazi Bay, на которое в 2024 г. приходилось 48% совокупной газодобычи страны, требуется инвестировать порядка 550 млн долл. [16]. Сложившиеся условия явно не способствуют достижению заявленной правительством цели – создать к 2044 г. генерирующие мощности совокупной производительностью в 20,2 ГВт [9, с. 70].

Изложенное позволяет сделать следующие выводы:

  1. Танзания как страна с богатыми энергетическими ресурсами и стабильно высоким спросом на энергию традиционно привлекает зарубежных инвесторов. Иностранные компании заинтересованы как в добыче углеводородов, так и в создании и эксплуатации энергетической инфраструктуры, а также в реализации электроэнергии в стране.
  2. С момента обретения независимости и до начала 2010‑х гг. западные государства занимали прочные позиции в энергетическом секторе Танзании и располагали потенциалом для влияния на энергетическую политику страны в выгодном для себя ракурсе. Это был период классического неоколониализма, понимаемого как осуществление контроля над политикой бывших колониальных владений со стороны прежних метрополий и других стран, входящих в так называемый «золотой миллиард». Указанный контроль над политикой (в том числе энергетической политикой) постколониальных стран осуществляется посредством использования технологической и финансовой зависимости бывших колоний от государств Запада. Проводниками для реализации указанной зависимости являются учреждённые западными странами международные организации различного профиля и связанные с Западом предпринимательские и коррумпированные политические элиты зависимых стран, что отчётливо заметно на примере Танзании.
  3. Начиная с 2010‑х гг. и по настоящее время безраздельное прежде влияние западных государств на формирование энергетической политики Танзании начинает ослабевать в связи с ростом экономического (в том числе технологического и финансового) влияния КНР в Африке. Нынешний период отмечен также появлением на энергетическом рынке Танзании компаний из других незападных стран – Японии, Малайзии и с недавних пор ОАЭ.
  4. Говоря о влиянии зарубежных государств на энергетическую политику Танзании в настоящее время, важно не переоценивать силу этого влияния. Как видно из изложенного, танзанийские правящие элиты на протяжении всей постколониальной истории страны охотно прибегали и прибегают к использованию иностранных финансовых и технологических ресурсов для воплощения в жизнь своих концепций социально-экономического развития страны и для укрепления собственного влияния в своей электоральной базе. Особо сильное стремление привлекать финансирование, технологии и специалистов из-за рубежа танзанийские власти традиционно проявляют в сложные для национальной экономики времена – такие, как периоды природных бедствий и финансовых неурядиц. В течение последних двух десятилетий зарубежные инвесторы идут на серьёзные уступки по отношению к танзанийским властям, имея намерения на долговременное присутствие на местном энергетическом рынке. Но, как видно из изложенного, сами правящие круги Танзании не всегда проявляют заинтересованность в формировании позитивного инвестиционного климата в стране.
  5. Особенностью формирования и проведения энергетической политики в Танзании является её инструментализация ради достижения внутриполитических целей. Тесно переплетённые друг с другом политические и предпринимательские элиты страны используют сотрудничество своих оппонентов в энергетике с зарубежными странами и организациями в качестве аргумента для сведения счетов друг с другом и перераспределения влияния в свою пользу. Кроме того, энергетическая политика подвергается и влиянию танзанийских внутрирегиональных противоречий, когда политики при реализации энергетических проектов отдают предпочтение регионам, выходцами из которых они сами и являются.
  6. Перечисленные проблемы тормозят развитие энергетической отрасли Танзании и ощутимо затрудняют работу в ней зарубежных инвесторов (причём не только западных), что необходимо иметь в виду и российским компаниям при оценке перспектив работы в указанной стране.
energypolicy

energypolicy

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow