Globalne wydarzenia spowodowały spadek cen ropy Brent

Cena baryłki ropy Brent na rynkach międzynarodowych wynosi 65,62 dolarów.

Cena baryłki ropy Brent, która wczoraj wzrosła do 67,42 dolarów, zamknęła dzień na poziomie 66,16 dolarów.

Cena baryłki ropy Brent spadła o 0,8 proc. do 65,62 dolarów o godz. 9:45. W tym samym czasie baryłka ropy West Texas Intermediate (WTI) była wyceniana na 62,62 dolarów.

Ceny ropy naftowej wykazują tendencję spadkową z powodu obaw, że cła ograniczą globalny popyt i może dojść do nadpodaży.

Ogłoszenie przez prezydenta USA Donalda Trumpa nowych ograniczeń dla rosyjskiego sektora naftowego i nałożenie wysokich ceł na Indie zapewniło krótkotrwałe wsparcie cen, jednak jego wpływ nie był trwały.

Dwustronne cła Trumpa nałożone na głównych partnerów handlowych weszły w życie 7 sierpnia, wzmacniając oczekiwania, że globalne zakłócenia gospodarcze mogą się nasilić i negatywnie wpłynąć na popyt na ropę.

Coraz większe spekulacje na temat tego, kto zastąpi prezesa Rezerwy Federalnej USA (Fed) Jerome'a Powella po zakończeniu jego kadencji, a także umocnienie dolara również były czynnikami wywierającymi presję na ropę.

Z drugiej strony, duży wpływ miały obawy, że popyt może spaść z powodu wzrostu taryf handlowych w USA, a osłabienie amerykańskiego rynku pracy dodatkowo pogłębiło te obawy.

Po stronie podaży, decyzja grupy OPEC+, złożonej z Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i niektórych krajów spoza OPEC, o ponownym zwiększeniu limitów produkcyjnych we wrześniu, zwiększyła presję na ceny. Grupa kontynuuje stopniowe wycofywanie cięć produkcji, które wprowadziła od prawie trzech lat.

Informacje o możliwym spotkaniu Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w sprawie wojny na Ukrainie również osłabiły percepcję ryzyka na rynkach światowych, wywierając presję na ceny.

Twierdzi się, że technicznie rzecz biorąc, poziom 72,12 USD może stanowić opór, a poziom 65,09 USD – wsparcie dla ropy Brent.

AA