Airloom Energy będzie testować nową technologię energii wiatrowej w zakładzie w Wyoming

- Airloom Energy rozpoczęło pilotażowy projekt na skalę przemysłową nowej technologii energetyki wiatrowej, która, jak twierdzi, oferuje lepszą gęstość energii i elastyczność lokalizacji przy znacznie niższych kosztach kapitałowych.
- Startup wspierany przez Billa Gatesa twierdzi, że projekt w południowo-wschodnim Wyoming zweryfikuje konstrukcję nisko zawieszonej turbiny, która przechwytuje energię wiatru za pomocą 9-metrowych, pionowo zorientowanych profili, które poruszają się po owalnym torze około 24 metrów nad ziemią.
- Zgodnie z harmonogramem opublikowanym na stronie internetowej firmy Airloom , jej plany zakładają rozpoczęcie wytwarzania energii w elektrowni w pobliżu Rock River jeszcze w tym roku, a w 2027 r. rozpoczną się demonstracje na skalę komercyjną.
W listopadzie Wyoming Energy Authority przyznało firmie Airloom 5 milionów dolarów na „zaprojektowanie, zbudowanie i przetestowanie urządzenia demonstracyjnego o mocy 1 MW, które potwierdzi innowacyjną, kompaktową konstrukcję firmy”.
Opis ten jest zgodny z tym, co Airloom powiedział o projekcie pilotażowym w swoim ogłoszeniu w zeszłym tygodniu, ale dyrektor generalny Airloom Neal Rickner powiedział TechCrunch 25 czerwca, że projekt pilotażowy wygeneruje około 150 kW energii elektrycznej, wykorzystując te same części, co przyszłe turbiny o mocy megawatów. Airloom nie odpowiedział na prośby o komentarz.
Jak powiedział Rickner w wywiadzie dla TechCrunch, kluczową różnicą między zakładami pilotażowymi a zakładami komercyjnymi jest ich powierzchnia fizyczna: proste odcinki mają długość około 100 metrów w przypadku pierwszych i 500 metrów w przypadku drugich.
Pomimo stosunkowo dużego obszaru wewnątrz toru, Airloom twierdzi, że jego technologia oferuje większą gęstość energii niż tradycyjny wiatr, który według Departamentu Rolnictwa USA wymaga około 10 razy mniej ziemi na megawat niż fotowoltaika słoneczna. Podczas gdy tradycyjna turbina wiatrowa ma okrągły obszar zamiatany, projekt Airloom zamiata prostokątny obszar, przechwytując więcej wiatru i oszczędzając więcej energii, twierdzi.
Airloom zachwala nienaruszone tereny wewnątrz toru jako nadające się do uzupełniających zastosowań, takich jak wypas bydła, uprawa roślin lub panele słoneczne. Firma twierdzi, że projekt ma inne zalety w porównaniu z tradycyjnymi turbinami, w tym modułowe komponenty z prostszymi łańcuchami dostaw, krótszymi terminami realizacji i lepszą przenośnością; przydatność do rozmieszczenia w miejscach z ograniczeniami wysokości lub linii wzroku, takich jak strefy lotniskowe i bazy wojskowe; oraz niższy profil, który mógłby stępić sprzeciw „nie na moim podwórku” w społecznościach przyjmujących.
Airloom zamierza obniżyć swój uśredniony koszt energii z prawie 140 USD/MWh w 2024 r. do około 45 USD/MWh do 2027 r., co stawia go na równi z tradycyjną energią wiatrową. Do 2030 r. jego LCOE może spaść poniżej 10 USD/MWh dzięki „zwiększonej skali, zwiększonej dostępności, niższym kosztom kapitałowym i zwiększonej żywotności systemu”, zgodnie z jego witryną internetową.
To drastycznie podcięłoby pozycję obecnych producentów energii, gdyby utrzymały się ostatnie trendy cenowe umów zakupu energii odnawialnej. LevelTen Energy ustalił średnią cenę PPA dla energii słonecznej na 56,58 USD/MWh, a średnią cenę PPA dla energii wiatrowej na 65,63 USD/MWh w trzecim kwartale 2024 r., a wiarygodne prognozy pokazują, że koszty energii detalicznej wzrosną o dwucyfrową wartość w najbliższej przyszłości, ponieważ przeciwne wiatry polityki federalnej ograniczają nowe dodawanie mocy .
Zainteresowanie inwestorów tradycyjną energią wiatrową malało jeszcze przed tym, jak Senat nieznacznie uchwalił ustawę o pojednaniu budżetowym , która nagle wycofuje ulgi podatkowe na energię wiatrową i słoneczną. Deweloperzy dodali zaledwie 5,2 GW nowej lub przebudowanej mocy wiatrowej w 2024 r., co jest najniższym wynikiem od 10 lat, powiedział Wood Mackenzie w kwietniu .
„Tradycyjne turbiny wiatrowe o poziomej osi obrotu są coraz mniej konkurencyjne cenowo i trudne do zbudowania” – powiedział Airloom w zeszłym tygodniu. „Wykonywane w małych ilościach i na masową skalę, takie podejście skutkowało ograniczoną innowacyjnością, ograniczoną liczbą miejsc do wdrożenia i stagnacją w [uśrednionym koszcie energii elektrycznej]”.
Jednak niektórzy eksperci od energetyki wiatrowej sceptycznie podchodzą do nowych technologii, takich jak Airloom. W miażdżącym artykule redakcyjnym współpracownik CleanTechnica i „futurolog klimatyczny” Michael Barnard porównał Airloom do Transpower, start-upu wiatrowego z początku lat 80., któremu nie udało się skomercjalizować „latającej linki do ubrań” podobnej do owalnej konstrukcji Airloom.
Barnard szczególnie krytycznie odniósł się do nisko zawieszonej konstrukcji Airloom, która jego zdaniem naraża łopaty na niekorzystne turbulencje na poziomie gruntu, nie zapewniając dostępu do szybszych i bardziej równomiernych wiatrów wyżej.
„Wszystko, co zrobili, to wzięli turbinę wiatrową o pionowej osi obrotu i umieścili oś na zewnątrz, nie rozwiązując w ten sposób żadnego z problemów związanych z tą stale zawodzącą formą wytwarzania energii elektrycznej” – napisał.
Airloom zdołał przekonać kilku znanych inwestorów w czyste technologie, aby zrobili inaczej. Oprócz nagrody w wysokości 5 milionów dolarów od Wyoming, firma twierdzi, że do tej pory zebrała 7,5 miliona dolarów od Bill Gates' Breakthrough Energy Ventures, Lowercarbon Capital, Crosscut Ventures i innych.
utilitydive