Termin Trumpa dotyczący Rosji powoduje spadek cen ropy
Ceny ropy spadły we wtorek po tym, jak prezydent USA Donald Trump dał Rosji 50-dniowy termin na zakończenie wojny na Ukrainie i uniknięcie sankcji. Osłabiło to obawy dotyczące podaży, donosi Reuters.
Baryłka ropy Brent, europejskiego benchmarku, we wtorek rano kosztowała 68,90 USD, podczas gdy w poniedziałkowe popołudnie cena ta spadła do 70,08 USD.
Cena amerykańskiej ropy WTI wyniosła 66,59 USD, co stanowi spadek w porównaniu z ceną 68,00 USD we wtorek po południu.
Ceny ropy naftowej początkowo wzrosły w reakcji na doniesienia o możliwych sankcjach, ale potem spadły, gdy 50-dniowy termin Trumpa rozbudził nadzieje na uniknięcie sankcji, a uczestnicy rynku spekulowali, czy USA rzeczywiście nałożą wysokie cła na kraje, które nadal handlują z Rosją.
„Chiny, Indie i Turcja są największymi odbiorcami rosyjskiej ropy naftowej. Będą musieli rozważyć korzyści płynące z zakupu taniej rosyjskiej ropy w porównaniu z kosztami eksportu do USA” – Reuters cytuje analityków ING w swojej notatce.
Trump ogłosił w poniedziałek nową pomoc wojskową dla Ukrainy, a w sobotę zapowiedział, że od 1 sierpnia nałoży 30-procentowe cło na większość towarów importowanych z UE i Meksyku, zgodnie z podobnymi ostrzeżeniami skierowanymi do innych krajów. Ryzyko związane z cłami grozi spowolnieniem wzrostu gospodarczego, co może osłabić globalny popyt na paliwa i doprowadzić do spadku cen ropy naftowej.
Goldman Sachs w poniedziałek podwyższył prognozę cen ropy naftowej na drugą połowę 2025 r., powołując się na potencjalne zakłócenia w dostawach, spadające zapasy ropy w krajach OECD i ograniczenia produkcji w Rosji.
W pozostałych segmentach rynku towarów uncja złota była wyceniana we wtorek rano na 3358,45 USD, podczas gdy w poniedziałkowe popołudnie cena wynosiła 3342,96 USD.
Edycja angielska: Daniel Frank Christensen
energywatch