Grecki turysta zginął spadając z góry Mont Blanc

Kolejna ofiara śmiertelna w jednym z najniebezpieczniejszych miejsc w masywie Mont Blanc. 33-letni Grek zginął w poniedziałek, 4 sierpnia, po upadku ze szczytu żlebu Goûter, poinformował pluton żandarmerii górskiej Chamonix (PGHM) agencji AFP, potwierdzając doniesienia z jednostki France 3 Auvergne-Rhône-Alpes.
Mężczyzna, który niósł „duży plecak” , prawdopodobnie popełnił „błąd techniczny”, poinformowało PGHM. Ofiara, która schodziła samotnie i bez liny, została odnaleziona późnym rankiem przez ratowników po upadku z kilkuset metrów. Według tego samego źródła, jej upadek mógł być spowodowany „kombinacją wielu czynników”, takich jak „zmęczenie”, „ciężki plecak” lub „brak czujności” .
Położony poniżej schroniska Goûter, najwyższego we Francji (3835 m n.p.m.), żleb Goûter jest jednym z najniebezpieczniejszych odcinków klasycznego szlaku dojściowego na Mont Blanc. Na tym newralgicznym odcinku trasy, nazywanym czasem „korytarzem śmierci”, znanym w szczególności z codziennych, letnich obrywów skalnych, zginęło ponad sto osób. W czerwcu ubiegłego roku w tym samym żlebie zginęła 24-letnia Amerykanka.
Libération