Cel 1,5°C: Czy się do niego zbliżamy, czy oddalamy?

Ana Tuñas Matilla
Ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5°C jest niezbędne dla przyszłości życia na Ziemi, a jego osiągnięcie wymaga drastycznego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. ONZ uważa jednak, że zbliżamy się do celu, jednak raport, który mierzy różnicę między tym limitem a produkcją paliw kopalnych, głównych emitentów, ostrzega przed czymś przeciwnym.
W 2015 r. sygnatariusze Porozumienia paryskiego (znanego jako porozumienie osiągnięte na Szczycie Klimatycznym ONZ, który odbył się w tym roku w stolicy Francji) zobowiązali się do podjęcia działań mających na celu utrzymanie wzrostu temperatury globalnej znacznie poniżej 2°C i dążenia do ograniczenia go do 1,5°C.
Następnie panel ekspertów ds. klimatu ONZ ( IPCC ) zaapelował o ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza (1,5 stopnia Fahrenheita) w tym stuleciu w porównaniu do poziomu sprzed epoki przemysłowej, aby uniknąć nieodwracalnych skutków, takich jak zanik wysp lub obszarów przybrzeżnych pod powierzchnią morza.
Aby osiągnąć ten cel, nauka musi zrezygnować z paliw kopalnych (ropy, węgla i gazu) , które są uważane za główne źródła emisji gazów cieplarnianych, takich jak dwutlenek węgla i metan, powodujących zmiany klimatyczne, które nie wystąpiłyby bez działalności człowieka.
Planowana produkcja paliw niezgodna z 1,5Jednakże rządowe plany dotyczące produkcji paliw kopalnych do 2030 r. są o 120% wyższe (ponad dwukrotnie) od poziomu niezbędnego do ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5°C , zgodnie z najnowszym wydaniem raportu Production Gap Report, opracowanego przez Sztokholmski Instytut Środowiska, Climate Analytics i Międzynarodowy Instytut Zrównoważonego Rozwoju.
Jeśli chodzi o limit 2°C, to przekraczają oni o 77%, zatem zdaniem autorów, jeśli plany te zostaną wdrożone, oddalimy się „jeszcze bardziej” od Porozumienia paryskiego , mimo że kraje zgłaszają nowe zobowiązania klimatyczne w ramach swoich krajowych wkładów, aby je spełnić – wynika z raportu, który jest przygotowywany co dwa lata.
W ocenie na rok 2023 luka w produkcji paliw kopalnych wyniosła 110% w scenariuszu 1,5°C i 69% w scenariuszu 2°C.
Oznacza to, że luka ta pogłębiła się, mimo że podczas szczytu klimatycznego w Dubaju (2023 r.) strony zgodziły się na przyspieszenie transformacji energetycznej poprzez zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii i efektywności energetycznej, a także po raz pierwszy otworzyły drzwi do zakończenia ery paliw kopalnych.
Z kolei raport z 2025 r. stwierdza, że rządy planują obecnie jeszcze wyższy poziom produkcji węgla do 2035 r. i produkcji gazu do 2050 r., podczas gdy prognozowana produkcja ropy naftowej będzie nadal rosła do 2050 r.
Stiell: Świat dostosowuje się do Porozumienia paryskiegoZ kolei Simon Stiell, główny urzędnik ONZ ds. zmian klimatycznych, powiedział podczas swojego przemówienia na Tygodniu Klimatycznym w Nowym Jorku, że „jeśli odłożymy na bok hałas, fakty pokazują, że świat dostosowuje się do Porozumienia paryskiego”.
Podkreślił w tym kontekście, że inwestycje w odnawialne źródła energii wzrosły dziesięciokrotnie w ciągu dziesięciu lat , a przejście na czystą energię postępuje w niemal wszystkich głównych gospodarkach, a sama inwestycja w ubiegłym roku wyniosła 2 biliony dolarów.
Jednakże boom ten nie przebiega równomiernie we wszystkich krajach, a katastrofy klimatyczne coraz mocniej uderzają we wszystkie gospodarki i społeczeństwa.
Dlatego też, podkreślił, kolejnym krokiem będzie rozszerzenie zgodności z Porozumieniem paryskim w każdym kraju, w każdym sektorze, we wszystkich przepływach finansowych, wykorzystując nadchodzący Globalny Inwentaryzacja jako harmonogram realizacji tego celu.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do przyspieszenia tempaPodczas swojego wystąpienia skierowanego głównie do publiczności składającej się z przedstawicieli biznesu Stiell podkreślił szanse na zatrudnienie i rozwój biznesu, jakie niesie ze sobą transformacja ekologiczna, i opowiedział się za wykorzystaniem sztucznej inteligencji w celu przyspieszenia tego procesu.
W tym kontekście stwierdził, że chociaż sztuczna inteligencja nie jest jeszcze gotowa do użytku i niesie ze sobą ryzyko, może ona również oznaczać rewolucyjną zmianę, jeśli jej najgroźniejsze aspekty zostaną „złagodzone”, jej aspekty katalityczne udoskonalone i wykorzystana „z pomysłowością”.
„Najważniejsza jest ich zdolność do generowania realnych rezultatów: zarządzania mikrosieciami, mapowania zagrożeń klimatycznych czy kierowania planowaniem odporności” – powiedział Stiell, który zaapelował o to, aby platformy AI były zasilane energią odnawialną i wprowadzały innowacje w zakresie efektywności energetycznej.
Wartość multilateralizmuZ drugiej strony podkreślił znaczenie multilateralizmu i stwierdził, że bez współpracy klimatycznej ONZ (najbardziej reprezentatywnym przykładem jest Szczyt Klimatyczny) zmierzamy w kierunku ocieplenia o 5 stopni , co jest niemożliwą przyszłością.
„Dziś jesteśmy bliżej 3 stopni. To wciąż za dużo, ale udaje nam się spłaszczyć krzywą. Pod koniec tego roku przekonamy się, jak blisko celu 1,5 stopnia zbliży nas kolejna runda planów krajowych” – zauważył Stiell niecałe dwa miesiące przed Szczytem Klimatycznym w Belém (COP30) w Brazylii.
„Musimy potwierdzić naszą determinację i wysłać mocniejszy i bardziej jednoznaczny sygnał: świat nadal zdecydowanie popiera Porozumienie Paryskie i jest w pełni zaangażowany we współpracę klimatyczną, ponieważ ono działa, a razem sprawimy, że będzie działać szybciej. Nie tylko na COP, ale tutaj, w Nowym Jorku, na szczycie G20, przed COP i na każdym forum… ludzkość nie może sobie pozwolić na potknięcie”. EFEverde bankomat
efeverde