Z León do sanktuarium w Niemczech: nowe życie dwóch najstarszych niedźwiedzi w Hiszpanii w niewoli

León, 29 lipca (EFE) – Dwa najstarsze niedźwiedzie brunatne żyjące w niewoli w Hiszpanii, Luna i Ponderoso, spędziły 33 lata w miejskiej sali przyrodniczej Coto Escolar w León, gdzie były pokazywane w klatkach zwiedzającym. Obecnie cieszą się one emeryturą w sanktuarium Gnadenhof für Bären w Bad Füssing w Niemczech.
Jak wynika z oświadczenia organizacji zajmującej się prawami zwierząt PACMA, zwierzęta zakończyły już podróż do Niemiec, gdzie spędzą resztę życia w warunkach, które pozwolą im rozwinąć naturalne zachowania.
Podróż odbyła się bez zakłóceń, z zachowaniem surowych środków bezpieczeństwa i dobrostanu, dzięki firmie Zootransfer. Niedźwiedzie zostały początkowo uśpione, ale po wejściu do furgonetki, specjalnego pojazdu, w którym były stale monitorowane, udało im się obudzić.

Dwa zwierzęta, którym przez całą drogę towarzyszył lekarz weterynarii i dwóch kierowców, zostały już bezproblemowo rozładowane i przewiezione bezpośrednio do ośrodka kwarantanny, gdzie spędzą najbliższe trzy dni, aż do otrzymania wyników badań krwi, zgodnie z protokołami weterynaryjnymi ośrodka.
Do przeniesienia tego zwierzęcia, ponad 2000 kilometrów od León, doszło po latach krytyki ze strony ekologów i organizacji zajmujących się prawami zwierząt dotyczącej warunków niewoli, w jakich trzymane są niedźwiedzie praktycznie od urodzenia.
Oba zwierzęta mieszkały w klatce o powierzchni około 600 metrów kwadratowych, która, jak wynika ze skarg, nie spełnia wymogów prawa dotyczącego dobrostanu zwierząt. W ten wtorek klatka została otwarta po raz pierwszy i ostatni, aby przenieść zwierzęta do furgonetki specjalizującej się w transporcie tego typu zwierząt.
Koniec z „życiem w klatce”Przeniesienie, które trwało około dwudziestu dwóch godzin, oznaczało „koniec życia w klatce” na wybiegu, gdzie, pomimo „bardzo dobrej opieki”, nie miały nawet dokumentacji weterynaryjnej, ubolewała Andrea Torres, koordynatorka Fundacji Doradztwa i Działań w Obronie Zwierząt (FAAD).
Jak powiedział Torres, oba zwierzęta przeszły odpowiednie badania weterynaryjne i obowiązkowe szczepienia, cieszą się dobrym zdrowiem. Przyznał, że transfer „wiąże się z ryzykiem, które warto podjąć, aby zapewnić im godne zakończenie życia”.
Dziesięć hektarów wraz z czternastoma innymi uratowanymi niedźwiedziamiW rezerwacie Gnadenhof für Bären w Bad Füssing (Monachium) żyje ponad pięćset zwierząt różnych gatunków. Luna i Ponderoso będą dzielić dziesięciohektarowy wydzielony obszar swobodnego dostępu z czternastoma innymi uratowanymi niedźwiedziami.
W tym nowym otoczeniu będą miały przestrzeń, specjalistyczną opiekę weterynaryjną i naturalne otoczenie dostosowane do ich potrzeb fizycznych i emocjonalnych – powiedział Torres.
PACMA i Fundacja FAADA doceniły tę inicjatywę, którą określiły jako „historyczny precedens w zakresie dobrostanu zwierząt w Hiszpanii”.
„To ogromny sukces, który pokazuje, że współpraca między organizacjami zajmującymi się prawami zwierząt, partiami politycznymi i administracją publiczną jest możliwa, gdy jest ku temu wola” – stwierdzili.
Przestrzeganie „dobrostanu zwierząt”Oboje przedstawiciele docenili stałe wsparcie ze strony Rady Miasta León, która zarządza miejscem, w którym mieszkali Luna i Ponderoso, a także pokryje koszty przeprowadzki, szacowane na około 6000 euro.
„Chociaż Luna i Ponderoso nigdy nie zaznają całkowitej wolności ze względu na całe swoje życie spędzone w niewoli, w schronisku doświadczą więcej przestrzeni, stymulacji i opieki niż kiedykolwiek wcześniej” – dodał Torres.
W León od 1991 i 1993 rokuRada Miasta León ze swojej strony w oświadczeniu wydanym we wtorek stwierdziła, że przeniesienie to jest odpowiedzią na „przestrzeganie przepisów dotyczących dobrostanu zwierząt i prośby obywateli o przeniesienie niedźwiedzi do specjalistycznego ośrodka, gdzie będą się nimi opiekować”.
Ponderoso przybył do Coto Escolar w 1991 roku, mając sześć miesięcy, a Luna w 1993 roku, mając dwa lata. Dokładna data urodzenia obojga nie jest znana, więc mają co najmniej 33 lata. EFE
efeverde