Globalny rynek ropy naftowej nie wymaga jeszcze interwencji ze strony krajów OPEC+ ze względu na konflikt Iran-Izrael

Jak powiedział prezydent Rosji Władimir Putin na konferencji SPIEF-2025, światowy rynek ropy naftowej nie wymaga jeszcze interwencji ze strony krajów OPEC+ z powodu konfliktu irańsko-izraelskiego.

„Widzimy, że obecna sytuacja na Bliskim Wschodzie, wojna między Iranem a Izraelem, doprowadziła do wzrostu cen, ale ten wzrost, zdaniem naszych ekspertów, nie jest znaczący” – powiedział prezydent.

„Obecnie cena wynosi 75 dolarów za baryłkę, a wcześniej wynosiła 65 dolarów – wzrosła tylko o 10 dolarów i ustabilizowała się na tym poziomie” – wyjaśnił.

„Wiele krajów, w tym kraje Zatoki Perskiej, może zwiększyć produkcję i dostawy na rynek światowy, ale robimy to w sposób skoordynowany i mam nadzieję, że tak właśnie będzie” – zauważył prezydent.

„W tym sensie ZEA wnoszą bardzo znaczący wkład, a następca tronu Arabii Saudyjskiej jest za to bardzo odpowiedzialny. Wszyscy będziemy wspólnie obserwować, jak rozwinie się sytuacja; na razie nie jest wymagana natychmiastowa reakcja” – powiedział W. Putin.