Turcja wzmacnia swój cel w zakresie centrów energetycznych, podpisując umowy na 15 miliardów metrów sześciennych LNG

Turcja intensyfikuje działania mające na celu przekształcenie się z importera gazu ziemnego w eksportera.

- Opublikowano 13 września 2025 r. o godz. 11:36
W związku z tym, że w ostatnich latach Turcja przeszła z importu na eksport gazu ziemnego, zaczęto wprowadzać w życie nowe umowy dotyczące dostaw skroplonego gazu ziemnego (LNG). Eksperci oceniają, że rosnące możliwości Turcji w zakresie dostaw LNG wzmocnią bezpieczeństwo energetyczne kraju i przyczynią się do realizacji celu, jakim jest stanie się centrum energetycznym.
Turcja, która przetrwała napięcia regionalne, problemy z dostawami oraz szczytowe okresy zużycia w zimie w sektorze gazu ziemnego (kluczowego filaru bezpieczeństwa energetycznego), na który gaz ziemny nie ma wpływu dzięki zaawansowanej infrastrukturze rurociągów, terminali LNG i podziemnych magazynów, zwiększa wysiłki na rzecz przekształcenia się z importera w eksportera.
Inicjatywy dotyczące eksportu gazu ziemnego, zapoczątkowane w Europie, obejmują teraz także Syrię, a różnorodność oferty dostaw LNG wzmacniana jest nowymi umowami.
W ramach kontaktów nawiązanych przez ministra energii i zasobów naturalnych Alparslana Bayraktara na forum „Gastech 2025”, które odbyło się w Mediolanie we Włoszech, podpisano umowy pomiędzy różnymi firmami a Petroleum Pipeline Corporation (BOTAŞ) na dostawę około 15 miliardów metrów sześciennych LNG do Turcji.
Zgodnie z umowami, które rozpoczną się w miesiącach zimowych, gdy popyt osiągnie poziom krytyczny, BOTAŞ dostarczy w ciągu trzech lat łącznie 4,8 miliarda metrów sześciennych LNG z BP, 1,5 miliarda z ENI, 2,4 miliarda z Shell, 1,8 miliarda z SEFE i 1,5 miliarda z Equinor.
W Gastech podpisano również umowy, na mocy których BOTAŞ dostarczy 1,2 miliarda metrów sześciennych LNG od amerykańskiego producenta LNG Cheniere oraz 600 milionów metrów sześciennych od JERA, jednej z wiodących japońskich firm energetycznych.
„Porozumienia te przyczyniają się do realizacji celu Turcji, jakim jest stanie się centrum energetycznym”.
Ekspert OAPEC ds. globalnych rynków gazu, Wael Hamed Abdel Moati, powiedział agencji Anadolu (AA): „Biorąc pod uwagę, że tureckie dostawy gazu w 2024 roku, składające się z krajowej produkcji i importu, wyniosą łącznie 54 miliardy metrów sześciennych, 15 miliardów metrów sześciennych LNG pokryłoby ponad 30% popytu. Taki poziom dostaw zapewnia znaczną płynność, którą Ankara może wykorzystać na potrzeby eksportu regionalnego. Zabezpieczając te wolumeny, Turcja może zaspokoić szczytowy popyt krajowy, a jednocześnie zyskać elastyczność, aby wzmocnić swoje zobowiązania eksportowe wobec Bułgarii, Rumunii i Węgier oraz przygotować się na nowe rynki, takie jak Irak”.
Moati podkreślił, że w ostatnich latach Turcja znacząco zwiększyła zakupy spot amerykańskiego LNG, które stanowią obecnie około 43 procent całkowitego tureckiego importu LNG, a tendencja ta pokazuje, jak ważne jest amerykańskie LNG w niwelowaniu sezonowych wahań i luk rynkowych.
Moati zauważył, że LNG zaspokaja około jednej czwartej całkowitego zapotrzebowania Turcji na gaz w ramach portfela dostaw gazu, dodając: „Przejście z zakupów spotowych na kontrakty średnioterminowe zapewnia Ankarze taką samą elastyczność, ale z bardziej przewidywalnymi warunkami dla LNG”.
Moati stwierdził, że porozumienia te zapewniają Turcji trzy strategiczne korzyści i dodał:
Po pierwsze, dywersyfikuje dostawy, czyniąc amerykański LNG stabilnym składnikiem miksu. Po drugie, wzmacnia bezpieczeństwo dostaw, zabezpieczając wolumeny na okresy zimowe i ograniczając narażenie na wahania cen spot. Po trzecie, wspiera ambicje Turcji, aby stać się centrum z pięcioma terminalami LNG, roczną zdolnością regazyfikacji na poziomie 30 milionów ton oraz wieloma połączeniami gazociągowymi z Europą Południowo-Wschodnią. Dodatkowe przepływy zwiększają płynność rynku i umożliwiają bardziej stabilny eksport do krajów sąsiednich.
„Turcja będzie miała więcej gazu do sprzedania UE”
Tamas Pletser, analityk ds. ropy naftowej i gazu w Erste Investment, zauważył również, że amerykańskie moce produkcyjne LNG szybko rosną, mówiąc: „Będą one nadal rosły w 2026 roku. Projekty takie jak Plaquemines, Canada LNG i Golden Gate 3 postępują dynamicznie. W związku z tym dostępne są duże moce produkcyjne na sprzedaż. Ceny LNG są obecnie dość atrakcyjne”.
Tamas stwierdził, że dostawy amerykańskiego LNG odbywają się po cenie, która zapewni Turcji przewagę w eksporcie, i zauważył następujące kwestie:
Amerykański LNG stanowi tańszą opcję dla Turcji, zarówno w kontekście konsumpcji krajowej, jak i reeksportu. Wierzę, że Turcja będzie miała więcej gazu do sprzedania do UE (Unii Europejskiej). Istniejące gazociągi biegnące przez Bułgarię i Rumunię dysponują niewykorzystaną przepustowością. Popyt w Europie Środkowej może wzrosnąć, zwłaszcza jeśli USA i Unia Europejska wywrą presję na Węgry i Słowację, aby szybko zrezygnowały z rosyjskiego gazu. Ten scenariusz wydaje się bardziej prawdopodobny, biorąc pod uwagę poglądy polityków.
Pletser zauważył, że krajowa produkcja gazu w Turcji na złożu gazowym Sakarya na Morzu Czarnym rośnie, a gaz z Rosji, Iranu i Turkmenistanu, a także innych źródeł LNG, może być dostarczany do odbiorców przez Turcję. Dodał: „Turcja może pełnić ważną rolę jako węzeł przesyłowy gazu z Bliskiego Wschodu”.
100 miliardów metrów sześciennych umów na LNG w ciągu ostatnich 3 lat
W ostatnich latach podpisano umowy na dostawę LNG o łącznej liczbie 100 miliardów metrów sześciennych. Ich celem jest stworzenie „tureckiej mieszanki” poprzez dostawy gazu ziemnego z różnych źródeł, wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw dzięki dywersyfikacji źródeł oraz przyspieszenie działań na rzecz eksportu.
W tym kontekście w styczniu 2023 r. BOTAŞ podpisał z Omanem umowę na dostawy LNG, która przewiduje dostawy gazu ziemnego w latach 2025–2035. Zgodnie z nią z Omanu będzie corocznie importowany 1 milion ton (około 1,40 miliarda metrów sześciennych) LNG.
W 2024 roku do umów podpisanych w poprzednim roku dodano nowe. Zgodnie z porozumieniem zawartym między BOTAŞ a ExxonMobil w maju 2024 roku, firma będzie dostarczać do Turcji do 2,5 miliona ton (około 3,45 miliarda metrów sześciennych) LNG rocznie. W ubiegłym roku BOTAŞ podpisał 10-letnie umowy na dostawy LNG z Shell 2 września i z TotalEnergies 18 września, a dostawy rozpoczną się w 2027 roku.
W tym kontekście znaczna część z 4 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie w ramach umowy z Shell oraz 1,6 miliarda metrów sześciennych rocznie w ramach umowy z TotalEnergies zostanie napełniona i odebrana przez BOTAŞ z terminali produkcyjnych w USA, podczas gdy część zostanie dostarczona do terminali w Turcji lub Europie na wniosek BOTAŞ.
AA
petroturk