Rząd Mołdawii kupi od ŁUKOIL-u skład ropy naftowej na lotnisku w Kiszyniowie. Los 110 stacji benzynowych ŁUKOIL w Mołdawii pozostaje niejasny.

Rząd Mołdawii zakupi od objętego sankcjami Łukoilu magazyn ropy naftowej na lotnisku w Kiszyniowie, aby zapewnić jego ciągłość działalności. Los 110 stacji benzynowych Łukoilu, które odpowiadają za 20% rynku paliw w Mołdawii, pozostaje niejasny.

Mołdawia dołącza do amerykańskich sankcji wobec ŁUKOIL-u, ogłosił w mediach społecznościowych minister energetyki tego kraju, Dorin Jungietu. „Od 21 listopada 2025 roku ŁUKOIL nie będzie mógł działać, co oznacza, że ​​nie będzie już mógł zaopatrywać kraju w benzynę, olej napędowy i naftę” – napisał minister (z zachowaniem oryginalnej pisowni i interpunkcji).

„Rządowa Rada Inwestycyjna przedstawiła propozycję zakupu lotniskowego magazynu paliw ŁUKOIL, aby państwo mogło przejąć kontrolę nad infrastrukturą i zasobami firmy. Termin realizacji tej transakcji upływa 17 listopada, ponieważ ŁUKOIL utraci możliwość kontynuowania działalności od 21 listopada z powodu objęcia Mołdawii sankcjami USA” – napisał minister w mediach społecznościowych.

Mołdawia odrzuciła jednak ofertę ŁUKOIL-u, aby sprzedać jedyny na lotnisku skład ropy naftowej innej firmie ze względów bezpieczeństwa. Oprócz składu ropy naftowej, ŁUKOIL jest właścicielem około 110 z 570 działających w Mołdawii stacji benzynowych. Nadal nie wiadomo, co stanie się z tą siecią.

Według D. Zhungietu władze Mołdawii prowadzą negocjacje z dostawcami paliw z Bułgarii i Rumunii, w tym z Rompetrolem, w sprawie dostaw wymaganych ilości produktów naftowych.