Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Netherlands

Down Icon

Chiński eksport metali rzadkich uległ zahamowaniu, co postawiło firmy w opłakanym stanie

Chiński eksport metali rzadkich uległ zahamowaniu, co postawiło firmy w opłakanym stanie

Dostęp do tego artykułu jest płatny, co oznacza, że ​​możesz przeczytać tylko część jego treści, jeśli jesteś zalogowany i masz ważną subskrypcję.

Napisane przez:
Opublikowano: 22 września 2025 r.

Europejscy producenci ponownie borykają się z problemami z powodu chińskich ograniczeń w eksporcie pierwiastków ziem rzadkich. Siedem firm musiało już wstrzymać produkcję z powodu niedoborów, poinformowała w piątek Europejska Izba Handlowa w Chinach (EUCCC).

Budowa Volkswagena w Dreźnie. Metale ziem rzadkich są niezbędne między innymi do produkcji samochodów elektrycznych. (Zdjęcie: Jens Schleuter/AFP)

Grupa obrońców praw człowieka odmówiła ujawnienia, które firmy zostały zmuszone do wstrzymania produkcji. Wielu europejskich producentów polega na Chinach w zakresie metali ziem rzadkich, takich jak dysproz i samar, oraz magnesów wytwarzanych z ich wykorzystaniem. Są one niezbędne między innymi do produkcji turbin wiatrowych, materiałów obronnych i samochodów elektrycznych.

Od kwietnia eksport tych chińskich surowców uległ zahamowaniu. W odwecie za amerykańskie cła importowe, Pekin wprowadził obowiązek uzyskania licencji na eksport siedmiu metali ziem rzadkich. Ten odwet powoduje również niedobory w Europie z powodu powolnego procesu licencjonowania. Sytuacja wydawała się na krótko poprawiać po lipcowej wizycie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen w Chinach. Pekin obiecał zwiększyć transparentność tego procesu. Jednak od tego czasu problemy ponownie się pogłębiły, jak donosi prezes EUCCC w „Financial Times” .

Chiny są zdecydowanie największym eksporterem metali ziem rzadkich i magnesów. „80% metali ziem rzadkich i 85%-90% tych magnesów pochodzi z Chin” – mówi profesor ekologii przemysłowej René Kleijn. Firmy mogą zwrócić się do Japonii po te konkretne magnesy. „Jednak Japonia z kolei jest uzależniona od metali ziem rzadkich z Chin w zakresie produkcji tych magnesów”.

Kraj ten osiągnął tę dominującą pozycję dzięki wieloletniej polityce strategicznej, wyjaśnia Joris Teer, analityk ds. bezpieczeństwa ekonomicznego w Instytucie Studiów nad Bezpieczeństwem UE. „Kraje zachodnie od czasów zimnej wojny skupiały się na zysku i efektywności kosztowej, wybierając branże generujące większe dochody. Kopalnie i rafinerie szybko zniknęły na rzecz Chin, gdzie skoncentrowano cały łańcuch dostaw, ponieważ zapewniał on bezpieczeństwo”.

Jednocześnie Xi Jinping celowo pogłębia chińską kontrolę nad surowcami w Europie i USA, mówi Teer. „Krytyczne surowce stanowią szkielet światowej gospodarki i kluczowych sektorów. Usuń je, a nic już nie będzie działać”. Według Teera, obecne ograniczenia skutecznie uniemożliwiły Europie zbrojenia. Licencje eksportowe na metale ziem rzadkich przeznaczone do celów obronnych zostałyby kategorycznie odrzucone. „Prawdopodobnie przemysł zbrojeniowy zostanie nieproporcjonalnie dotknięty”.

Istnieje rzeczywiście europejska polityka mająca na celu zmniejszenie zależności od Chin, w postaci Ustawy o Surowcach Krytycznych. Została ona jednak wdrożona dopiero w 2023 roku, mówi profesor Kleijn. „Minie co najmniej dziesięć lat, zanim przyniesie realne efekty”. Metale ziem rzadkich, wbrew temu, co sugeruje ich nazwa, można wydobywać w wielu miejscach. „Nawet w Europie, ale otwarcie kopalni zajmuje wiele lat”.

Ekspert ds. surowców wskazuje na wcześniejsze sygnały ostrzegawcze, takie jak konflikt handlowy między Japonią a Chinami w 2010 roku. „Europa powinna już wtedy zacząć analizować własne łańcuchy dostaw i produkcji”.

Aby nadrobić zaległości, UE musi porzucić postawę „nie na moim podwórku ”, argumentuje Teer. Co więcej, według Instytutu Studiów nad Bezpieczeństwem UE, pomoc państwa jest niezbędna do wznowienia produkcji surowców.

energeia

energeia

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow